- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'sex'.
Znaleziono 6 wyników
-
Nikodem, Nikodem ty masz filmową urodę, ty masz dystynks i sex appeal
syn fubu dodał temat w Rozmowy w toku
i sportowy styl Nikodem, Nikodem nie równaj nawet się z Bodem przy tobie Bodo i jego syn też są byle kim kto jest tak jak ty apetyczny kto ma taki wzrost kto jest taki fotogeniczny nie do wiary wprost Nikodem, Nikodem ty masz filmową urodę karierę zrobić ty możesz też jeśli tylko chcesz Adam Aston 1933 rok. -
Interesują mnie opinie mężczyzn: jak przeżywaliście swój pierwszy raz? Czy "po" czuliście się skrępowani, zastanawialiście się, jak Wam poszło etc.? Czy ewentualne wpadki z zakładaniem prezerwatywy, rozbieraniem kobiety, nieumiejętność trafienia do pochwy etc. sprawiły, że czuliście się niepełnowartościowi jako mężczyźni?
-
- pierwszy raz
- seks
- (i 5 więcej)
-
Jada Pinkett Smith jest jedną z najszczerszych gwiazd Hollywood. O tym, że nie ma dla niej tematów tabu, świadczy ostatnie wyznanie. W swoim facebookowym programie, do którego zaprosiła m.in. matkę, opowiedziała o uzależnieniach. – Kiedy byłam młoda, sądziłam, że seks rozwiązuje wszystkie problemy – powiedziała Jada Pinkett Smith. – Jeśli nie możesz żyć bez seksu, to ok. Ale po ci go aż tyle? Na to trzeba zwrócić uwagę – zauważyła artystka. Dodała, że w swoim życiu była uzależniona również od ćwiczeń i picia. Mimo upływu lat Pinkett-Smith wciąż musi się pilnować. – Nie mam wyboru, inaczej znów się od czegoś uzależnię i będę mieć obsesję – stwierdziła. To nie jest pierwsze takie wyznanie z jej strony. Po samobójczej śmierci przyjaciela Anthony'ego Bourdaina powiedziała, że sama myślała o odebraniu sobie życia. Wcześniej jej córka Willow Smith podczas wspólnego wywiadu przyznała się do samookaleczeń. Jada zareagowała na to płaczem.
-
- jada pinkett smith
- hollywood
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Dzień dobry, potrzebuje pomocy, trzeźwego spojrzenia na "relację" jaką tu za chwilę opiszę. Post będzie długi gdyż opisuje w nim w miarę szczegółowo jak wyglądały nasze spotkania, jak je zapamiętałam. Poznałam ciekawego mężczyznę na internetowym czacie regionalnym, który podkreślał, że szuka tej jedynej kobiety do życie i na całe życie. Fajnie nam się ze sobą rozmawiało więc postanowiliśmy się spotkać w ciemno. Na żywo również dobrze nam się rozmawiało i spodobaliśmy się sobie. Odezwał się zaraz na drugi dzień i zaprosił mnie na obiad do restauracji. Po spotkaniu codziennie wieczorami do mnie dzwonił. Twierdził, że bardzo mu się podobam. Kolejne spotkanie odbyło się w restauracji do której zawiózł mnie autem - podczas jazdy dotykał delikatnie moich dłoni. Potem odwiózł mnie do domu a na zakończenie spotkania wręczył mi bukiet czerwonych róż. Na drugi dzień zaprosił mnie do kina. Gdy po kinie odwoził mnie do domu- już nie tylko muskał moje dłonie ale też dotykał kolan a gdy dojechaliśmy zaczął mnie całować w usta. Zawstydziłam się i odsunęłam. Powiedziałam (zgodnie z prawdą) że po prostu nie umiem się całować, nie mam doświadczenia. On odpowiedział, że też nie skacze z kwiatka na kwiatek. Po tym spotkaniu znów codziennie dzwonił, pisał smsy, zapraszał do kina, restauracji, na koncerty itp. Aż któregoś wieczoru nie zadzwonił tylko wysłał w nocy smsa o treści "Nie zależy Ci..Pa". Na drugi dzień wysłał smsa z pytaniem - czy zależy mi na naszej znajomości, na którego odpisałam, że tak, że zależy mi. Potem przepraszał i tłumaczył, że oczekiwał, że to ja do niego zadzwonię a nie zadzwoniłam. To było mniej więcej po drugim tygodniu znajomości. Kolejne nasze spotkanie odbyło się już w jego miejscowości z mojej inicjatywy. Po spotkaniu odwiózł mnie do domu (blisko 60km) a na noc zatrzymał się u swoich znajomych (mieszkających niedaleko mojej miejscowości)- po to by - jak twierdził - zobaczyć się ze mną na następny dzień. I tak też się stało - na drugi dzień zaprosił mnie na kolacje do restauracji. Kolejne nasze spotkanie również odbyło się w jego miejscowości - oglądaliśmy u niego w mieszkaniu film leżąc razem w łóżku. Nie próbował mnie dotykać. Cmoknął mnie tylko w usta -był przeziębiony i jak powiedział tylko całus bo nie chce mnie zarazić. Następnie odwiózł mnie do domu - przez cały czas trzymał mnie za rękę. Mówił, że świetnie mu się ze mną oglądało film. Ponieważ zbliżały się Święta Bożego Narodzenia, zaprosił mnie do swojego rodzinnego domu na święta. Nie mogłam przyjąć tego zaproszenia bo mam chorego rodzica którym się opiekuje i nie mogłam go zostawić samego w domu na święta. Postanowił też zrezygnować ze swoich sylwestrowych planów, żeby spędzić sylwestra ze mną. Sylwestra spędziliśmy w jego mieszkaniu przed telewizorem razem z jego bratem i dziewczyną brata. Cały czas dbał o mnie-podawał mi jedzenie, przygotowywał drinki. Po "zabawie" spędziłam z nim noc w jednym łóżku. Dał mi do ubrania swoją koszulkę na noc. Przytulał się do mnie na początku. Powiedziałam, że mi bardzo gorąco a on odparł, że to przez niego bo tak się przytula( i przestał). Powiedziałam, że nie, że może się przytulać i że bardzo lubię się przytulać. Z powodu gorąca ściągnęłam koszulkę i "spałam" w samej bieliźnie. Przez większość nocy leżeliśmy odwróceni od siebie i oboje prawie nie spaliśmy. Jak potem powiedział, nie mógł zasnąć bo nowa osoba, nowe ciało i nie chciał mnie obudzić chrapaniem, chciał, żebym była wypoczęta. Nad ranem zaczął mnie całować po szyi, mówić, że bardzo mu się podobam, że jestem śliczna. Używając lekkiej siły (trochę się broniłam)ściągnął mi biustonosz i całował po piersiach i w usta. Próbował też ściągnąć mi majtki ale mu nie pozwoliłam. Potem odwiózł mnie na stację i prosił, abym mu napisała smsa jak dotrę do domu, bo niepokoi się o mnie. Powiedział, że cieszy się, że poznałam jego brata i że się powoli rozkręcam. To było rano. Wieczorem zadzwonił z pytaniem "Zgadniesz co teraz robię? .... jadę do Ciebie". Zatrzymał się na noc
-
Co sądzicie o zastosowaniu tego rodzaju środków jak Iqman w przypadku problemów z erekcja. Czy tego rodzaju środki waszym zdaniem są dobrym rozwiązaniem
-
Niedługo zaczną się Juwenalia na Uczelniach Młodzi gniewni, (jak ich nazywam) znów zaczną wariować ja na tym filmiku z Norwegii Policja np, w Norwegii już błaga Młodych Przyklad tutaj Norwegia to kraj, gdzie dostęp do alkoholu jest o wiele mniejszy niż u nas w kraju. Jednak norwescy studenci potrafią również grubo się zabawić. W Norwegii zaczyna się święto studentów- Russefeiring. Russefering to odpowiednik polskich juwenaliów. To święto absolwentów szkół średnich. Zabawa, podczas której norweska młodzież pije i uprawia bardzo dużo seksu trwa prawie miesiąc. Lista wyzwań Święto absolwentów wiąże się z listą wyzwań, jakie wyznaczają sobie wszyscy uczestnicy. Drogowcy są zaniepokojeni, ponieważ na liście jest kilka niebezpiecznych zadań do wykonania na drogach czy mostach między innymi uprawianie seksu na rondzie, czy chodzeniu nago po mostach. Chodzi o bezpieczeństwo Dyrektor urzędu zajmującego się drogami prosi norweską młodzież, aby ta jednak się powstrzymała od seksu na skrzyżowaniach. Dyrektor kieruje się przede wszystkim bezpieczeństwem. Osoby zabawiające się na rondach mogą rozpraszać kierowców, co może skończyć się wypadkiem. Co więcej, piesi zmierzający na środek ronda mogą zostać potrąceni. Zabawa nastolatków zaczyna się w połowie kwietnia i będzie trwać do 17 maja. W tym czasie młodzież się przebiera; przystraja domy i samochody, pije alkohol i przede wszystkim ostro imprezuje. Mieszkańcy Norwegi muszą być przygotowani na nieprzespany miesiąc. Co sądzicie o tym ?