- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'scena'.
Znaleziono 82 wyników
-
Występy na żywo, które zrobiły na was wrażenie... Ten koncert dla radia zmiażdżył mnie strasznie jak go pierwszy raz obejrzałem na posiedzeniu u znajomych w kwasowej atmosferze. Chyba z trzy razy pod rząd leciał.
-
Środek nocy . Bohater starając się dostać do klatki schodowej żeby zrobić włam pociąga z buta w szybę klatki . Ale szyba nie jest wykonana ze szkła tylko z plastiku . Bohater skeca się z bólu i robi kółka na jednej nodze bo druga jest spuchnięta . Widzą to policjanci którzy obserwują monitoring miejski . - ,, Co on k@@@a jest jakiś TANCZĄCY Z WILKAMI i tanczy taniec wojenny ? '' Policjanci jadą do Houston żeby porozmawiać z dyrektorem placówki który w tym czasie zajada się paluszkami i ogląda po raz n - ty LOT NAD KUKUŁCZYM GNIAZDEM . - ,, Czy ma Pan jakiś pacjentów którym wydaje się że są Indianami ? ''
-
- ,, Dzięn Dobry . Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie . Wydział Ruchu Drogowego . Proszę przygotować dokumenty do kontroli . '' - ,, Już zaraz Panie władzo . Hip . Gdzie ja je położyłem ? '' - ,, Słodki Jezu . Pan chyba jechał 500 ml / h . ''
-
- scena
- drogówkowo
- (i 2 więcej)
-
Dwie kilkuletnie dziewczynki rozmawiają o tym jakiego chciałyby mieć chłopaka w przyszłosći . Agnieszka mówi : - ,, Chciałabym żeby chłopiec jakiego sobie wybiorę był przypakowany i potrafił przywalić . '' Dziewczynki spotykają się po 20 latach . Agnieszka ma podbite oko i siniaki na twarzy . - ,, O widzę że Twoje marzenia się spełniły ! ''
-
Scena ,, No to się pożegnamy '' do filmu ,, Sami - dzielni '' .
Puszkin44 dodał temat w Scenariusze i dialogi
Wściekła krowa Baśka ma zwyczaj grozić jednemu z kursantów ( o byle co ale głównie o alkochol ) słowami ,, No to się pożegnamy '' . Poniedziałek : - ,, Panie Marcinie , ma Pan burdel w pokoju , chyba się pożegnamy . '' Wtorek : - ,, Panie Marcinie , spalił Pan patelnie , chyba się pożegnamy . '' Środa : - ,, Panie Marcinie , znowu Pan pił alkochol , chyba się pożegnamy . '' - ,, No to się żegnamy . Żegnam . Proszę opuścić ten pokój . Ja Pani tutaj nie zapraszałem . '' -
Scena romantyczno - matczyna - dziecięca ( autonomiczna ) .
Puszkin44 dodał temat w Scenariusze i dialogi
Na przystanku stoją Marcin i Łukasz . Marcin woli brunetki . I własnie podchodzi śliczna brunetka która pcha wózek podwójny z bliżniaczkami . - ,, Patrz jaka laska . '' - ,, Zagadaj do niej . '' - ,, Jak ? '' - ,, Powiedz jej że jest piękna . '' - ,, Takie teksty to ona pewnie codziennie rano słyszy od swojego męża . '' - ,, Powiedz jej to w zaowalowany sposób . '' Marcin podchodzi do brunetki . - ,, Dzien Dobry . Mam takie pytanie . Czy w przypadku tych dzieci nie doszło przypadkiem do pomyłki w szpitalu ? '' - ,, Dlaczego Pan tak myśli ? '' - ,, Bo Pani taka piękna brunetka a te dziewczynki takie brzydkie blondynki . ''-
- scena
- romantyczno
- (i 3 więcej)
-
Dwóch przyjaciół siedzi na ławce w parku . Naprzeciwko nich jedzie a rowerze młoda atrakcyjna kobieta - brunetka . Obok niej na rowerku jedzie kilkuletni chłopiec . - ,, Patrz jaka sexy mamusia ! '' - ,, No , takiej to bym chętnie zapłacił alimenty . '' Kobieta z synkiem zatrzymują się . Ona wyjmuje z kieszeni banknot 10 złotowy który wrecza chłopczykowi po czym dłonią czochra go na pożegnanie po włosach i zaczyna odwracać rower . - ,, Sexy Mamusiu proszę Cię nie odjężdżaj ! ""- mówi do swojego kolegi jeden z przyjaciół . - ,, Taki fajny towar chce nam się schować pod ladę ! '' - odpowiada drugi . Kobieta odwraca rower i odjeżdża . - ,, Popatrz się . Zostawiła nam chłopaka i pojechała . '' - ,, Tak . Co za wyrodna matka . ''
-
Strażnicy miejscy podchodzą do palacza na przystanku tramwajowym : - ,, Pali Pan papierosa na przystanku autobusowym . Jaki Pan przykład daje dzieciom ? Nie wstyd Panu ? '' - ,, A wy chcecie ograbić biednego człowieka na 500 złoty .Za głupiego szluga . Nie wstyd wam ? ''
-
- scena
- nikotynowo
- (i 2 więcej)
-
W budynku sądu przy rondzie Mogilskim w Krakowie toczy się rozprawa rozwodowa . Zarówno mąż jak i żona są raczej osobami ubogimi . Kiedy sędzia zarządza przerwę w obradach pełnomocnicy obydwu stron którzy się znają z okresu studiów wychodzą przed budynek na papierosa . - ,, Panie Boże chron mnie przed takimi sprawami w przyszłośći . On weżmie wygłodniałego psa a ona 4 rolki papieru toaletowego . ''
-
Jest dwóch przyjaciół . Marcin i Łukasz . Różnią się diametralnie . Marcin jest niepoprawnym romantykiem który szuka prawdziwej miłości . Łukasz z kolei jest twardo stąpającym po ziemi realistą który ma wyrobione zdanie na temat kobiet . Rozmawiają o Annie , amerykance z Ohio która przestała pisać do Marcina kiedy dowiedziała się o tym iż ten nie cierpi na nadmiar gotówki . Marcin : - ,, Powiedz mi Łukasz . Jak myślisz ? Zobaczę jeszcze kiedyś Anne ? '' Łukasz : - ,, Ależ oczywiście . Wystarczy że wejdziesz na portal Xvideos i wybierzesz kategorie AMATORKI . ''
-
- scena
- romantyczno
- (i 2 więcej)
-
Puszkin mieszka z Laylą w dwupokojowym mieszkaniu na Borku Fałęckim w Krakowie . Pewnego dnia wraca do domu o godzinie 19 .00 po dwudobowym okresie nieobecnośći . - ,, Layla , była dzisiaj po mnie policja ? '' - ,, Nie , dzisiaj nie . '' - ,, Co , oni , wolne sobie k@@@a zrobili ? ''
-
Bohater jedzie z Krakowa do Paryża na konferencje firmy międzynarodowej której jest pracownikiem gdzie ma jemu i innym pracownikom zaprezentować się nowy dyrektor który jak krążą słuchy dostał robotę dzięki koligacjom rodzinnym . Kiedy jest już w Paryżu błąka się po dzielnicy LE DEFENSE bezskutecznie próbując znalężć biurowiec w którym ma się odbyć konferencja . Podchodzi do dobrze ubranego mężczyzny w nadzieji wypytania go o drogę : - ,, Escuse moi . Parle vous Fransace ? '' - ,, No , no . '' - ,, Sprechen Sie Deutsch ? '' - ,, Nein , nein . '' - ,, Speak English ? '' - ,, No , no . '' - ,, Jezu co za idiota '' - wzrusza ramionami bohater i idzie dalej . Po mniej wiecej pół godzinie trafia pod podany adres i wchodzi na sale konferencyjną . Tam na mównice ( w asyscie tłumaczki ) wchodzi nowy dyrektor którym okazuje się być przepytywany na ulicy niekumaty .
-
- scena
- lingwistyczna
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Pokój w szpitalu psychiatrycznym w Krakowie . Pacjent wstaje ospale z łóżka , wyciąga z szuflady paczkę papierosów i zapalniczkę po czym udaje się do łazienki . Siada na ziemi obok sedesu , zapala papierosa , popiół strzepuje do powyższego . Do łazienki wchodzi pielęgniarka Ela . - ,, Miarka się przebrała . Znowu Pan pali papierosa w łazience ! '' Pacjent niezbyt wzruszony tymi słowami strzepuje popiół do sedesu i odpowiada : - ,, No palę . '' - ,, I nawet nie ma Pan na tyle przyzwoitości żeby go zagasić w momencie jak ja wchodzę do środka . '' - ,, A Pani nie ma na tyle przyzwoitości żeby zapukać przed wejściem . '' - ,, Pan jest bezczelny . Zgłoszę to że Pan pali Pani doktor . '' - ,, A ja zgłoszę do prokuratury że mnie Pani molestuje seksualnie . '' - ,, Że co ??? '' - ,, Proszę Pani ja teoretycznie w tym momencie mogłem brać prysznic . '' - ,, Ale nie brał Pan prysznica tylko Pan palił ! '' - ,, Ale mogłem . A Pani mi weszła bez pukania . Czy ja Pani wchodzę do Pani łazienki i to bez pukania jak Pani bierze prysznic ? ''
-
- scena
- łazienkowo
-
(i 3 więcej)
Tagi:
-
- ,, Dziń Dybry , ja , ja chciałęm powiedzieć , że , że ja jestem chyba honorowym dawcą krwi i właśnie przyszłęm , przyszedłem oddać krew . '' - ,, Przecież Pan jest kompletnie pijany . '' - ,, Na jakiej podstawie Pani tak uważa ? Przecież mi Pani jeszcze nie przeprowadziła badania krwi . '' - ,, Nie muszę . To widać . Niech Pan idzie do domu . '' - ,, Hmm . Nie idzie tylko jedzie . '' - facet macha pięlegniarce kluczykami ze stacyjki przed nosem - ,, Wozem jestem . ''
-
- scena
- transfuzji
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Druga scena do filmu o policjancie popadającym w szalenstwo .
Puszkin44 dodał temat w Scenariusze i dialogi
Policjant wsiada do autobusu nocnego i siada na samym końcu pośrodku trójosobowego siedzenia . Po jego prawej siada facet z radiomagnetofonem na ramieniu z którego leci Radio Maryja a po lewej chłopak z komórką na której ogląda porno stronki . Policjant wstaje i ostentacyjnie rusza do przodu gdzie siada blisko kierowcy . Przy drzwiach koło kierowcy stoi gość który nerwowo przestepuje z nogi na nogę . Autobus stoi w małym korku z powodu tego iż na drodze pracują służby i ruch odbywa się wachadłowo . - ,, Niech Pan otworzy te drzwi - mówi przestepujący z nogi na noge facet - muszę się odlać . '' - ,, Nie mogę , przepisy zabraniają . '' - ,, Co tam przepisy ? Panie mi się lać chce . Jak Pan nie otworzy to się Panu na drzwi zeszczam . '' - ,, No to niech Pan spróbuje . '' Facet rozpina rozporek i oddaje mocz na drzwi . Kierowca : - ,, Teraz będzie to Pan zmywał . '' - ,, Bujaj się palancie . '' Autobus stoi cały czas w korku . Kierowca słysząc te słowa zaciąga ręczny , otwiera drzwi kabiny i uderza sikacza . Ten nie pozostaje mu dłużny . Zaczynają się bić . Policjant widząc to wstaje z miejsca , podchodz do środkowych drzwi , wyważa je , wychodzi z autobusu i kontynuuje podróż na piechotę . -
Wprowadzenie do sceny : Jeden z bohaterów zmuszony jest ukrywać swoją tożsamość i chodzić po miescie w przebraniu kobiety . Jako ,, ona '' wybiera się ze swoim przyjacielem do klubu . Siada przy stole niedaleko sali gdzie tanczą klubowicze . Jego przyjaciel udaje się do baru po dwa drinki . Od momentu ich wejscia na sale oko na nich ma mocno podchmielony gość . Kiedy przebieraniec zostaje sam narwaniec podchodzi do niego chwiejnym krokiem .... Przyjaciel ,, miesznaca '' stojąc przy ladzie słyszy głos swojego kumpla : - ,, Jak się zwracasz do kobiety Ty chamie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! '' Odwraca się żeby zobaczyć co się dzieje i widzi jak jego ,, przyjaciółka '' jednym prawym sierpowym nokautuje podchmielonego .....
-
Scena do filmu o policjancie popadjącym w chorobę psychiczną
Puszkin44 dodał temat w Scenariusze i dialogi
Posesja W Krakowie przy ulicy Królowej Jadwigi należąca do Agnieszki Sikorskiej . Odwiedza ją jej były chłopak który jest policjantem w wydziale kryminalnym Krakowskiej policji . - ,, To Ty przeciąłeś przewody hamulcowe w aucie Pawła !!!!! Doniosę na Ciebie !!!! Wiesz jak w więzieniu traktują gliniarzy ????? '' Policjant siedzi na fotelu i ze spokojem znosi tyradę Agnieszki popijając piwo . - ,, Doniesiesz na mnie ? '' - ,, Tak , doniosę . Powiem im wszystko !!! Jak nas śledziłeś przez wiele dni . Jak zbierałeś informacje na jego temat . I powiem im jakim jesteś człowiekiem !!! Że jesteś do tego zdolny !!! Wsadzą Cię . I nie pójdę na pierwszy z brzegu posterunek tylko od razu do wydziału zabójstw bo Ty go chciałeś zabić !!! '' Policjant wzdycha po czym mówi : - ,, Do wydziału zabójstw nie idź bo Cię będą odsyłali od drzwi do drzwi i niczego nie załatwisz . Masz tu telefon do wydziału do spraw wewnętrznych . Oni się zajmują takimi sprawami kiedy jakiś policjant jest oskarżony o popełnienie przestępstwa . '' Zdumiona Agnieszka bierze do ręki karteczkę : - ,, Marcin , ja Cię przepraszam . To jednak nie Ty zrobiłeś . Chyba zaczynam popadać w paranoje ....'' - ,, Ja '' - ,, Co ja ? '' - ,, Nie Ty , tylko ja . Ja to zrobiłem . '' - ,, To Ty ?????!!!!!!!!!!!!! Wiec dlaczego mi pomagasz ???????????!!!!!!!!!!!! " - ,, Ponieważ jestem oficerem policji na służbie a Ty jesteś obywatelką i mam obowiązek udzielać Ci wszelkiej możliwej pomocy jakiej obywatel ma prawo oczekiwać . Zadzwoń pod ten numer i najlepiej poproś od razu szefa Krakowskiego wydziału wewnętrznego i umów się z nim na rozmowę . Tylko nie na piątek wieczór bo wtedy pije z nim wódkę . '' c . d. n -
Scena psychiatryczno- urojeniowo przesladowcza ( autonomiczna ) .
Puszkin44 dodał temat w Scenariusze i dialogi
Blok na Krakowskim Bieżanowie . W jednym z mieszkan na IV piętrzę dwóch kolegów Marcin i Darek popija piwo . Marcin co chwila nerwowo zerka przez okno . Szczególnie wtedy kiedy po ulicy Ćwiklinksiej przejeżdża jakiś pojazd uprzywilejowany na sygnale . Marcin obawia się że to policja jedzie po niego . Darek sceptycznie podchodzi do obaw Marcina wie bowiem iż ten ostatni przebywał w szpitalu psychiatrycznym i posiada urojenia przesladowcze . W pewnym momencie słychać donośny głos syreny . Marcin podchodzi dyskretnie do drzwi balkonu i nieznacznie odsuwa firankę po czym zerka w stronę ulicy . - ,, Uff . To straż pożarna . Myślałem że to psy jadą po mnie . '' - ,, No , no to teraz możesz życ długo i szczęsliwie '' - odpowiada Darek .-
- scena
- psychiatryczno-
- (i 3 więcej)
-
- ,, Każdy z nas popełnia jakieś głupoty , błędy . Nikt nie jest doskonały . Kiedy słyszę głupoty to nie bije , nie krzycze . Jako niespotykanie spokojny człowiek po prostu opuszczam dyskretnie konwencje wyborczą danej partii .''
-
Jest to scena retrospektywna . Matka i Ojiec patrzą się na swojego kilkuletniego syna który przzez długi okres czasu gra w ,, Monopoly'' Syn ma na imię Łukasz . Łukasz co jakiś czas oszukuje chodziaż gra sam ze sobą . Matka do ojca : - ,, Może byś m powiedział coś żeby nie oszukiwał ? '' - ,, Ale dlaczego ? Bedzę z niego nezły developer . ''
-
Akcja filmu jest oparta na takim pomyślę że policjant z kryminalnych stał się p wpływem zła które obserwował za sprawą swojej pracy osobą chorą psychicznie . Robi wszystko co może żeby jego prełożeni nie dowiedzieli się o jego problemach psychicznych bo wyleciałby za nie z roboty. Jego choroba objawia się na różne sposoby . Jednym z nich jest to że kiedy ma podjąć jakąś decyzje to ( kamera robi najazd na jego głowę ) i widzim jak pod jego czazką posłowie różnych partii debatują nad tym jaką decyzje podjąć a potem nasstepuje głosowanie . 1 ) Sprzedawczyni nie sprzedaje bohaterowi butelki wódki mówiac mu że pijanych nie obsługujemy . 2 ) Nastepuje najazd kamery na głowę bohatera i widzimy mównice na którą wstepuje Biedron który mówi że Polska jest takim zacofanym krajem że w niektórych sklepach monopolowych nie spredaje się artykółów pierwszej potrzeby . 3 ) Bohater zwraca sie do sprzedawczyni : - ,, Proszę Pani albo mi Pani sprzeda to o co grzecznie proszę albo podam do publicznej wiadomośći to iż w sklepach Pani sieci dyskryminuje się gejów takich jak ja .
-
Scena 231.0 ( Adam i Puszkin robią z Tomka S . amanta filmowego )
Puszkin44 dodał temat w Scenariusze i dialogi
Tomek zostaje poddany testowi . Dostaje drogie ubranie , torbę sportową i buty za kostkę . Puszek mówi mu : - ,, Tomek włóż sobie do lewej kieszeni tą rzecz ( i wyciąga ze swojej kieszeni paczkę prezerwatyw ) . Jeżeli będzie Ci dobrze szło to to Ci się przyda . Jeżeli Ci pójdzie żle to włóż sobie do prawej kieszeni tą karteczkę i naucz się tego co jest tam zapisane na pamięć . '' Tomek ogląda kartkę . Na niej napisane jest : - ,, Przepraszam Panią ale zostawiłem chyba moją blachę na miejscu dla inwalidów , muszę lecieć zanim mi straż miejska da mandat . '' Tomek bierze do torby trochę owoców i pół kilograma cukierków . Przepuszcza w kolejce matkę z dzieckiem , a jakby tego było daje dziecku kilka cukierków . Adam i Puszkin obserwujący tą scene są zachwyceni . Ale kiedy Tomasz podchodzi do lady wszystko się wali niczym domek z kart . Tomek : ,, Czy Pani jest blacharą , b ja swoją blachę zostawiłem przed sklepem ? '' Puszek pokazuje Tomkowi kieszeń w której jest na kartce zapisane poprawnie co ma mówić . Tomek : ,, O cholera . Chyba mi dobrze idzie . '' Po czym wyciąga z kieszeni paczkę prezerwatyw . -
Scena 230.0 ( ,, Czuby '' ) Co było na zebraniu - dekalog
Puszkin44 dodał temat w Scenariusze i dialogi
Jakub ( pacjent ) przysypia na Duże Zebranie Społeczności . Kiedy zrywa się z łóżka i wychodzi na korytarz widzi pielęgniarkę ,, B ''' jak idzie razem z pacjentem Grześkiem . - ,, Grzesiek , co tam się działo na zebraniu społęcznosći ? Opusciło mnie coś ciekwego ? '' - ,, A móili nam lekarze że mamy sobie zrobć zaasy na 2 tygodnie bo włascicielka sklepu robi sobie wolne . '' - ,, A mówili coś o tym żeby nie kraść , nie zabijać ? '' Pięlegniarka Basia : - ,, Pan tu cały dekalog wyrecytuje . '' - ,, Najgorzej dla mnie to by było to przykazanie żeby nie cudzołożyć skoro to nie jest oddział koedukacyjny . '' -
Scena 290.0 ( do ,, Czubów '' ) - Kajdanki nam Pan odda ?
Puszkin44 dodał temat w Scenariusze i dialogi
Policja odwozi Puszka do szpitala w kajdankach pomimo tego że sąd wypuścił go na wolność i środki zabezpieczające nie są potrzebne . Policjanci załatwiają wszelkie sprawy formalnościowe z pięlegniarkami a o Puszku w kajdankach zapominają . Kiedy w koncu jeden z nich spostrzega że Puchol - Pyschol ma kajdanki na rekach mówi : - ,, Te kajdanki są nam potrzebne . Chyba nie miał Pan zamiaru nam ich ukraść ? '' - ,, Nie nie miałem zamiaru ich ukraść . Jak znajdę sobie dziewczynę na wolnośći kupie sobie 2 pary takich . ''