W budynku sądu przy Rondzie Mogilskim w Krakowie odbywa się rozprawa o przeniesienie detencjowanego do najgorszego szpitala psychiatrycznego w Polsce czyli do Rybnika bo ten za bardzo podskakiwał do personelu .
Oskarżony :
- ,, Wysoki sądzie miałem taką możliwość żeby wziążć przepustkę od piątku ( pogrzeb mojego sąsiada ) do wtorku ( czyli do posiedzenia sądu ) ale Panie w sekretariacie odnalazły list który się gdzieś zawieruszył że mam być doprowadzony do sądu przez funkjonariuszy policji .
Także wspólnie z Panią dr. ,, Ś '' doszliśmy do wniosku że rozmowę o przepustce odbędziemy w okolicy 10 sierpnia . ''
Prokurator ,, B '':
- ,, Potencjalna rozmowę ... ''
Detencjonowany :
- ,, Panie prokuratorze .... Świat narawdę nie ucierpi jezeli naucz się Pan że milczenie jest złotem .... ''