Przyjaźni się z jej siostrą, jest ona w kręgu jego dalszych znajomych. Ja ją spotkałam raz i przypadkowo, umówiliśmy się na jakieś tam spotkanie, nie wiedziałam kim jest ta dziewczyna.
Potem dowiedziałam się i teraz nie chcę się z nią spotykać. Mój facet co jakiś czas proponuje wspólne spotkania, mi się dotychczas udało wywinąć. Nawet nie przeszkadza mi tak bardzo, że on się chce z nią widywać - jak chce, to niech się widuje, ale ja nie czuję takiej potrzeby, czułabym się niezręcznie.
Przesadzam, czy on przesadza?