Do założenia tematu Maybe mnie zmusiła, żeby nie było. Rodos to taka grecka wyspa co na mapie wygląda jak terytorium Turcji, która jest o rzut beretem za wodą. Długie plaże, czysta woda, wiekowe fortyfikacje nad wodą dla fanów zwiedzania zabytków, dobre jedzenie, ciepło, powolnie, na luzie... czego tu nie lubić? Wrzucam parę fotek, może kogoś zainspiruje na wypad urlopowy.
port Mandraki
plaża przez pryzmat jednego z wielu ciekawych lokali gastronomicznych... nie testowałem (ani lokalu, ani skoczni), może następnym razem
Brama "morska" oddzielająca port od starego miasta
kot. Mają tam dużo kotów, psów zdecydowanie mniej i chyba większość należy do turystów
będzie więcej...