Wydawało się, że Kamil Glik może zapomnieć o występie na mistrzostwach świata. Teraz jednak polski obrońca tchnął nadzieję w serca kibiców.
Ostateczną decyzję mamy poznać w poniedziałek. Wydawało się, że do tego dnia Glik będzie milczał, ale właśnie wszystkich zaskoczył. Środkowy obrońca naszej kadry na Facebooku zamieścił wpis, który tchnął nadzieję w serca fanów.
Pisałem, że to twardziel jakich mało, ale może jednak Nawałka da mu zagrać z nie do końca wyleczoną kontuzją? Ryzykowne by było, bo w ten sposób zabrał by miejsce komuś zdrowemu i w formie. Nawałka nie jest ryzykantem, ale może dla niego zrobi wyjątek? Tak czy siak plan B pewnie selekcjoner już ma dawno w głowie
Trzymam za niego kciuki. Niech szybko wraca do kadry i pojedzie na MŚ!