Włoscy ratownicy odnaleźli ciała trzech kolejnych ofiar katastrofy pod Genuą. We wtorek runął tam dwustumetrowy odcinek wiaduktu autostrady w chwili, gdy jechało nim ponad 30 samochodów. Liczba śmiertelnych ofiar katastrofy wzrosła tym samym do 41.
Ekipy ratownicze, pracujące bez przerwy od wtorku, dzisiejszej nocy odkopały samochód przygnieciony zawalonym filarem wiaduktu. W środku były ciała włoskiej rodziny - dwojga rodziców i 9-letniej córeczki.
Jak poinformował szef służb ochrony cywilnej, według szacunków, w rumowisku powinny znajdować się jeszcze dwie ofiary katastrofy.