Witam, tydz temu urodziłam dzidziusia. Położna kazała po porodzie przyłożyć małego do sutka, żeby possał. Zrobiłam tak ale mały grymasił, nie chciał ssać. Oczywiście to moja pierwsza ciąża, dlatego też nie wiem za bardzo jak postępować. Poleżałam do piątku w szpitalu, ale małego rzadko przykładałam do piersi, gdyż żadna z położnych o tym nie wspomniała. Gdy wróciła w piątek do domu trochę mnie piersi bolały jak na okres, wiec stwierdziłam ze pewnie mam mleko. Przystawiłam małego, possał chwile ale dosłownie z 4 razy i zaczął się niecierpliwić i wymachiwać nóżkami i rączkami. Potem już mu dałam spokój. Mój błąd, że cały czas nie przystawiałam go do piersi, ale myślałam, że mleko to raczej samo będzie wypływać. Chciałabym go karmić piersią ale nie wiem jak mam to zrobić, niby piersi są miękkie ale po bokach pobolewają, ale nic z nich nie leci jak masuje i kieruje się w stronę sutków. Na razie karmię go mm, ale chciałabym piersią. Proszę o pomoc, jak to mam zrobić.