W legnickiej prokuraturze trwa właśnie przesłuchanie 34-latki, która w sobotę usiłowała zabić swoją 4-letnią córkę. Na jaw wychodzi coraz więcej faktów.
W sobotę wieczorem do szpitala w Legnicy (woj. dolnośląskie) trafiła 4-letnia dziewczynka z podciętym gardłem. Jest utrzymywana w śpiączce farmakologicznej. Jak się dowiedziała Wirtualna Polska, policja zatrzymała jej 34-letnią matkę i właśnie trwa przesłuchanie z jej udziałem.
Dziewczynka miała poważne rany szyi, była nieprzytomna. Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w Głogowie na Dolnym Śląsku. Zatrzymana matka dziewczynki nie jest mieszkanką Głogowa. Przyjechała z województwa łódzkiego do koleżanki. To właśnie ta koleżanka zadzwoniła na numer alarmowy z prośbą o pomoc.
Jak powiedziała nam rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy Lidia Tkaczyszyn, kobieta została już przesłuchana przez prokuraturę. Prócz matki dziecka nie ma więcej podejrzanych w tej sprawie. Matka 4-latki miała najpierw podtopić w wannie swoją córkę, a później ją okaleczyła.