Witam, od około 2 tygodni mam nieznacznie powiększony węzeł za uchem (ziarenko grochu). Na początku myślałam, że to pryszcz, próbowałam wyciskać, ale teraz mam pewność, że to węzeł. Dzisiaj dodatkowo odczuwam w tym miejscu uczucie rozpierania. Czy jest się czym martwić?
Dodam, że ostatnio jeździłam samochodem z otwartym oknem od strony kierowcy, na zmianę z włączoną klimatyzacją - czy to może być przewianie? Mam 38 lat.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.