Jak to zachwalają Adrian Zandberg i Czarzasty.. Aż wstyd tego zakłamania się słuchać. Jego najbardziej postępowe walory to:
1. Cały rok na zagranicznych i krajowych wojażach podczas czterech lat super kadencji słupskiej. Najczęściej z "małżonkiem" Krzysiem. Nawet do Las Vegas zawitali.
2. Tajne lecz obfite finansowanie jego quasi partyjki, krótkiego jak wiosna żywota.
3. W przeszłości lanie sprawiane mamusi zakończone wyrokiem sadowym. Akta dziwnym trafem zaginęły, ale ten kto nimi dysponuje trzyma postępowca na krótkim łańcuchu.
4. Nepotyzm, jaki nawet wśród naszych "elit" politycznych ciężko trafić. Krzysiu rządzi tym "małżeństwem". I ma swoje wymagania.
5. Postępowy i lewicowy jest tylko jego bajer. Wart tyle co jego zapewnienia, że poświeci się patriotycznie sprawom krajowym rezygnując z apanaży i darmowej turystyce za unijną, czyli również naszą kasę. Z Krzysiem oczywiście.
Rozumiem, że Czarzasty musi mu się wypłacić za kasację tej gownianej partyjki. Tylko po co Zanberg robi sobie z gęby zdartą płytę. Jeszcze z ebonitu.
https://tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/adrian-zandberg-o-robercie-biedroniu-rekomendowanym-na-kandydata-na-prezydenta,998595.html