Znalazłem dzisiaj młodego grzywacza pod drzewem. Była z nim sroka która obierała go z piór od strony kupra. Wziąłem go do domu, bo widziałem kilka dni wcześniej zadziobane młode grzywacza w innym miejscu. Teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłem. Grzywacz jest już częściowo opierzony, broni się bij...