Ponoć królowa fast food'ów, ale jak robi się ją samemu w domu to wcale nie jest taka "fastfudowa", ani pod względem szybkości wykonania, ani też pod względem jakości, na szczęście:)
Podstawa to ciasto. A składniki? No cóż, niech każdy dobiera takie jakie lubi i wedle swojego zdrowotnego sumienia.
Przepis:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1,5 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- paczuszka suchych drożdży
- łyżeczka cukru, 2 szczypty soli, 3 łyżki oliwy,
- jajko (można bez)
- niecała szklanka letniej wody
Mieszamy suche składniki, dodajemy mokre i wodę na końcu jednocześnie mieszając, tak by wszystko się połączyło. Masa ta nie ma być gładka tylko wymieszana na tyle by nie było w misce suchej mąki. Tak przygotowane ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok pół godziny. Gdy wyrośnie podsypujemy mąką (zwykłą) i wyrabiamy na gładką i elastyczną masę. Dwie duże blachy smarujemy cienką warstwą oliwy. Ciasto dzielimy na dwie części, każdą z nich wałkujemy na blacie na kształt bliski formie do pieczenia i przekładamy do niej ciasto. Równomiernie ugniatamy na całej powierzchni i sprawa ciasta załatwiona.
Teraz wystarczy posmarować sosem i położyć ulubione składniki (polecam chudą szynkę, pieczarki, paprykę, cebulę, kiszone ogórki, ser mozzarella i gotowane mięso kurczaka posypane curry)
Piec każdą pizzę ok 15 minut w 180C
Jeśli się postaracie to z tej ilości ciasta mogą wyjść nawet 4 cieniutkie pizze jeśli takie lubicie.
Nadwyżkę ciasta można bez obaw zamrozić.
Sos:
- 4 łyżki keczupu
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- ząbek czosnku
- łyżeczka ziół prowansalskich, sól
Dobrze jest przygotować go wcześniej by nabrał mocy.
Pysznego