W zamierzeniu służyć ma do namierzania terrorystów i sprawców najcięższych przestępstw. Do czego wykorzystywany był w Polsce?
Przede wszystkim do inwigilowania przeciwników politycznych władzy, która go kupiła. Szybko okazało się bowiem, że Pegasusem zainfekowane zostały telefony Krzysztofa Brejzy posła PO pełniącego w 2019 r. funkcję sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej, współpracującego z opozycją mec. Romana Giertycha i kilku innych przeciwników władzy m.in. szefa AgroUnii Michała Kołodziejczaka i prokurator Ewy Wrzosek.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/od-kaminskiego-do-wawrzyka-osiem-lat-rzadow-teflonowego-pis/p031c5d