3 Mieszkanców małej wioski w Beskdzie Niskim ( Krempna ) postanawia okraść księdza z pieniędzy- które zebrał chodząc po kolędzie .
Na początku wszystko idzie dobrze .
Włamują się do zakrystii i znajdują koperty w których jest gotówka .
Jeden z nich mówi .
- ,, Ta pomaranczowa to jest Maślakowej . Ona pracuje na poczcie i podbiera sobie różne souveniry jakie nie zostaną sprzedane . A wszystkie inne koperty są białe . ''
Drugie otwiera koeprtę i oznajmia :
- ,, Jezus Maria ! Tylko 50 złotych ? Ja wedziałem że Maślakowa jest skąpa ale żeby aż tak ?! ''