Rydzyk słynie ze swojego ostrego języka. Tym razem dostało się PIS, TVP oraz całej UE.
Na antenie "Rozmów niedokończonych" najpierw skrytykował Unię słowami:
Potem dostało się Dudzie - za pytanie o obecność Polski w UE:
TVP też oberwała:
A na koniec i całemu PiS za to, że nie wprowadzili jeszcze całkowitego zakazu aborcji.
No cóż, ciekawi mnie to, że Rydzyk wypowiada tak stanowcze słowa, a pomimo tego wciąż dostaje ogromne pieniądze od rządu... A dobrze wiemy, że jedno słowo Rydzyka i duża część elektoratu PiS pójdzie za nim.. Może więc Rydzyk na serio przygotowuje się do założenia swojej partii?