Fakt, czy dobrze żyje nam się w danym miejscu, zależy od wielu czynników. Dla wielu ważną rolę odgrywa czystość przestrzeni publicznych, dla niektórych bliskość do najważniejszych instytucji i atrakcji, a dla jeszcze innych ważni są ludzie. Które miasta w Polsce są najbardziej nieuprzejme? Poznaliśmy najnowszy ranking.
Międzynarodowa platforma edukacyjna Preply opracowała ranking najbardziej niegrzecznych miast w Polsce. Autorzy posłużyli się zdaniem około 1550 mieszkańców z 19 największych miejscowości, których zapytano o częstotliwość obserwacji pewnych nieuprzejmych zachowań. Wymaganym kryterium do udziału w badaniu było zamieszkiwanie w danym mieście przez co najmniej rok. Oczywiście wyniki warto traktować z przymrużeniem oka - w końcu nie oznacza to, że wszyscy mieszkańcy z czołówki zestawienia są niemili.
Ankietowani zostali zapytani o częstotliwość obserwacji takich zachowań jak m.in. ignorowanie nieznajomych, rozmawianie przez głośnik w miejscu publicznym, niezwalnianie w pobliżu pieszych, wpychanie się w kolejkę, niedawanie napiwków lub bycie niegrzecznym wobec pracowników obsługi. Po zsumowaniu wyników autorzy wyłonili 10 najbardziej nieuprzejmych miast w Polsce.
Niezaszczytne pierwsze miejsce przypadło Łodzi. Mieszkańcy są uznawani za hałaśliwych, niekulturalnych za kierownicą i pochłoniętych przez używanie telefonu w miejscach publicznych.
Zła sława ciągnie się za Łodzią od dwóch stuleci, głównie dlatego, że zawsze miała inny charakter niż pozostałe polskie miasta [...] Po upadku wielu zakładów i zmianie na ustrój socjalistyczny wzrost bezrobocia odbił się na ogólnym wizerunku miasta, które zaczęto w Polsce utożsamiać mocno na wyrost z centrum biedy, patologii i przestępczości
- czytamy na stronie Preply.
Drugie miejsce przypadło Lublinowi, z kolei podium zamknęli warszawiacy. W zestawieniu można znaleźć także Częstochowę, Kraków, Radom, Gliwice, Kielce, Toruń i Olsztyn.
Respondenci zostali zapytani, kto odpowiada za nieuprzejme zachowania w danym mieście. 28,21 proc. obwiniło przyjezdnych, 20,27 proc. miejscowych, 37,57 proc. uznało, że obie grupy są niegrzeczne, a reszta wstrzymała się od zdania.