Makabrycznego samobójstwa dokonała 24-letnia kobieta z niewielkiej wsi pod Siedlcami. Okoliczni mieszkańcy są zaszokowani tragedią, jaka się tam wydarzyła.
Nie wiemy, co skłoniło tę kobietę do samobójstwa. Sprawdzamy czy przypadkiem ktoś jej w tym nie pomógł. Namową lub w inny sposób – mówi komisarz Agnieszka Świerczewska z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.
Śmierć 24-latki była wyjątkowo dramatyczna. Monika D. kupiła elektryczną piłę do cięcia żywopłotów i podcięła sobie nią żyły. Później, dla pewności, przyłożyła do niej jeszcze szyję. Zmarła z powodu nagłej utraty dużej ilości krwi - informuje "Super Express".