- Ostatnio nasiliły się ataki na mnie – twierdzi pierwsza prezes SN. - Grozi mi postępowanie dyscyplinarne od strony ministra Ziobro i posłów. Apeluję o wstrzymanie ataków, nie wypada atakować pierwszego prezesa SN. Nawet byłego – powiedziała. - Mam mieć "dyscyplinarkę" za to , że przychodzę do pracy? - pytała.