O Jasiu…..
Pani w szkole kazala uczniom opisac droge do szkoly….
Dzieciaki napisaly, kolejno odczytaly.
Na koniec pani pyta Jasia z ostatniej lawki:
Jasiu!
Napisales?
Napisalem, mowi Jasio.
To nam przeczytaj,poprosila pani.
Jasio wstal, wziął kajecik i czyta:
Dzwoni budzik, wstaje z lozka, myje żeby, jem sniadanie, trzaskam drzwiami, zbiegam po schodach.
Ide ulica, skrecam do parku….
Ide przez park, patrze, lawka.
Na lawce facet z kobitka…
Podchodze bliżej, patrze……
No się pierdola!!!!!
Bardzo dobrze Jasiu, mowi pani…
Ale może by tak delikatniej….
No ze się kochaja.
Popraw i jutro nam przeczytasz.
Dobrze, proszę pani, mowi Jasio.
Na drugi dzien pani pyta:
Jasiu!
Poprawiles?
Poprawilem, mowi Jasio.
To nam przeczytaj, prosi pani.
Jasio czyta:
Dzwoni budzik, wstaje z lozka
….etc etc etc……
Ide przez park, patrze lawka….
Na lawce facet z kobitka…
Chyba się kochaja…
Podchodze bliżej….
NIE!!!
JEDNAK SIĘ PIERDOLA !!!