Pomimo, iż Janusz Korwin-Mikke jest rozpoznawalnym i powszechnie znanym politykiem to jego kariera coraz bardziej schodzi w dół. Teoretycznie od kilkudziesięciu lat uczestniczy w różnych debatach mających na celu kształtowanie Polski, ale chyba nie jest to wystarczające by zajmować poważne miejsce w polityce? Wcześniej starał się o mandat poselski, startował na prezydenta Warszawy, jednak nie przyniosło to pozytywnych rezultatów. Kolejnym problemem jest to, że nie może nazwać się członkiem partii którą prowadzi, bo kilka lat temu spoliczkował Michała Boniego.. Może te wszystkie wydarzenia sugerują, że może to już czas aby Korwin odszedł z polityki na emeryturę?