Około 13:15 Kamil Glik przyjechał do kliniki Enel-Sport przy ul. Łazienkowskiej 3 w warszawie, gdzie przeszedł badana pod okiem Jacka Jaroszewskiego. Lekarz reprezentacji Polski ma wydać ostateczna opinię selekcjonerowi Adamowi Nawałce co do stanu zdrowia piłkarza. W poniedziałek francuski profesor wydal opinię, że Glik jest gotowy do wyjazdu na mundial.
Jego badania trwały ponad godzinę. Lekarze ze szczególną uwagą przyglądali się jego lewemu barkowi i możliwościom ruchowym. Na pierwszy rzut oka wyglądało to imponująco. 30-latek z dużą łatwością poruszał ręką do góry, do dołu i na bok, bez żadnego grymasu na twarzy. Większość ćwiczeń odbywała się na specjalistycznych przyrządach. Wkrótce Glik w towarzystwie doktora Jaroszewskiego uda się na ostateczną konsultacje z trenerem Nawałką. Około godziny 16 dowiemy się, czy obrońca zdążył wyzdrowieć na mistrzostwa świata w Rosji.