Wszyscy wiemy jak ważna jest znajomość języków obcych, jednak mam mieszane uczucia kiedy nadużywa się obcych naleciałości w zwyczajnej rozmowie. Czy Waszym zdaniem język polski skazany jest na zagładę ?
Mądrze gada, czy też plecie,
ma swój język Polak przecie!
Tośmy już Rejowi dłużni,
że od gęsi nas odróżnił.
Rzeczypospolitej siła
w jej języku również tkwiła...
Dziś kruszeje ta potęga,
dziś z angielska Polak gęga...
Pierwszy przykład tezy tej:
zamiast dobrze jest okej!