W sieci pojawiło się nagranie z udziałem Mariusza Pudzianowskiego, który zajął część hostelu w Andrychowie. Zawodnik MMA kupił połowę udziałów w pensjonacie od byłej żony właściciela. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że zrobił sobie samowolkę, nie ma papieru na ręku (dopiero toczą się postępowania sądowe), a mimo wszystko upiera się, że te czy inne piętra hostelu są jego.
Siłą odbił pół hotelu z napakowanymi kolegami.