Aż 40 tysięcy żołnierzy z USA zostanie w przyszłym roku przerzuconych na ćwiczenia do Polski i państw Bałtyckich. – Polska będzie epicentrum ćwiczeń wiosną 2020 roku – zapowiedział w poniedziałek generał Sean Bernabe, zastępca szefa sztabu US Army w Europie.
Przerzut amerykańskich żołnierzy, uzbrojenia i sprzętu przez Atlantyk – drogą morską i lotniczą – odbędzie się w ramach manewrów “Defender-Europe 20”. Są one zaplanowane na kwiecień i maj, ale pierwsze transporty mają dotrzeć do Europy już w lutym.
W ramach tych manewrów Stany Zjednoczone zamierzają wysłać do Europy około 40 tysięcy żołnierzy.
Z Defenderem będzie powiązanych szereg mniejszych manewrów organizowanych zarówno przez Amerykanów (chodzi o siedem ćwiczeń prowadzonych regularnie co roku lub co dwa lata), jak i przez sojuszników i partnerów z Europy. Na tej liście jest także polskie manewry “Anakonda-20”.
– Polska będzie epicentrum ćwiczeń wiosną 2020 roku – powiedział w poniedziałek dziennikarzom generał brygady Sean Bernabe, który w dowództwie US Army w Europie jest zastępcą szefa sztabu.
W Polsce zaplanowano powiązane z “Defender-Europe 20” ćwiczenie “Allied Spirit”, w ramach którego na poligonie koło Drawska Pomorskiego forsowana będzie przeszkoda wodna. Za to zadanie ma odpowiadać amerykańska 1 Dywizja Kawalerii. Podczas tego epizodu przewidziano także udział lotnictwa z Czech i Stanów Zjednoczonych, a most pontonowy ma wybudować międzynarodowy oddział saperów, złożony głównie z żołnierzy z Niemiec i Wielkiej Brytanii.
– Podjęliśmy taką decyzję z tego powodu, że podczas “Anakondy-18” żołnierze Wojska Polskiego nie byli w stanie wybudować most pontonowy, a wcześniej trzeba było odwoływać loty i strzelania artyleryjskie – dodał generał brygady Sean Bernabe.
– Jednak po przeciwnej stronie, w roli wojsk przeciwnika ćwiczyć będzie 9 Brygada Kawalerii Pancernej z Braniewa, która jest najgorzej wyszkoloną i wyposażoną jednostką Wojska Polskiego. Dodatkowe siły uderzeniowe przeciwnika zapewni 12 Brygada Zmechanizowana ze Szczecina – powiedział Sean Bernabe.
Powiązane z Defenderem i zaplanowane między innymi w Polsce będą także przyszłoroczne ćwiczenia lotnicze “Astral Knight” i manewry “Saber Strike”. W tych drugich weźmie udział część amerykańskich żołnierzy z brygady pancernej, która na co dzień szkoli się na poligonie koło Żagania w południowo-zachodniej Polsce. Ich zadaniem będzie szybkie przemieszczenie się na Litwę przez tak zwany przesmyk suwalski. W ten sposób wojskowi nazywają granicę polsko-litewską, czyli jedyne lądowe połączenie państw bałtyckich z pozostałymi państwami NATO.
Amerykanie, którzy będą uczestniczyć w manewrach, to głównie żołnierze służby czynnej. Jednak do Europy przyjadą także żołnierze Gwardii Narodowej (około 7 tysięcy z 12 stanów) oraz niewielka grupa rezerwistów US Army (około 750).
Siły lądowe USA zamierzają zaangażować w ćwiczenie dowództwo dywizji, trzy brygady pancerne, brygadę artylerii oraz brygadę logistyczną. Do tego dojdą także lotnicy, marynarze i żołnierze piechoty morskiej, która w USA ma status osobnego rodzaju sił zbrojnych.
https://dziennik-polityczny.com/2019/12/11/padly-mocne-slowa-amerykanskiego-generala-o-polsce-bedzie-epicentrum-walki/