Dziewczyny, pomóżcie!
Byłam tydzień temu u fryzjerki na farbowaniu, chciałam sobie zrobić miodowy blond, więc fryzjerka rozjaśniła mi włosy, a potem nałożyła na to farbę. Niestety kolor wyszedł bardziej żółtawy, niż złocisty i chociaż chodzę tak już tydzień to nie mogę się do tego koloru przyzwyczaić
Pomyślałam, że sama się zafarbuję raz jeszcze, znalazłam w sklepie idealny dla mnie kolor Cameleo Omega 7.0, słyszałam, że to dobra i delikatna farba, jednak mam obawy, czy tak krótki odstęp czasu między farbowaniami nie zniszczy mi włosów?