Pewnie mamy tu baaardzo różne światopoglądy i odcienie wiary...
W moim świecie 'duch' to rozmach, przestworza bezkresne, dążenie do wysokich lotów, czyli i do nieba bram
'Dusza' - to coś bardzo własnego, przylegającego do nas...dusza lubi naszą przeszłość, piękno w każdej postaci, znajome klimaty, to, co znane, bliskie uczuciowo, emocjonalnie...
Rozróżnienie znalazło mnie podczas lektury 'bratnich dusz' , polecam gorąco...
Rozróżnienie, które mówi nam o sprzeczności naszych wewnętrznych ciągutek...
Co Wy na to?
Macie jakieś skojarzenia?