Leczenie na koronowirusa wg nieznanego autora, ale może warto sprawdzić.
Jak to mówią tonący brzytwy się chwyta, kto odważny niech sprawdzi , a może niech wystrzega się lepiej choroby.
By wirusa zlikwidować
trzeba zacząć się kurować.
Już mikstury namieszane
w barku są przygotowane.
Jest Martini z oliwkami
i spirytus jest z wiśniami.
A do tego czysta z miodem
ochłodzona lekko lodem.
No i jeszcze Brandy z colą
dobra jest gdy kości bolą.
By się wzmocnić witaminą
to Tequila jest z cytryną,
A do tego jeszcze rum
by wyleczyć w głowie szum.
A na katar prosta sprawa
w żubrówce moczy się trawa.
Miłego czytania, a zastosowania, to ?