Byłam z mezem 6 lat w małżeństwie.. bylo w miare wszystko wpozadku , mial on ciezki charakter byl stanowczy zawsze misial miec ostatnie zdanie czesto mnie wyzywal ponizal pod wplywem alkoholu jak nie pil moze nie byl idealny ale kochalam go i bylam na swój sposób szczesliwa ... w tych 6 latach mielismy przerwe w związku po tym jak mnie uderzyl i okazal brak szacunku mojej rodzinie wyskakujac do moich rodzicow z lapami .. w tej przerwie poznalam innego byl dla mnie tylko znajmomym jednak po jednej z imprez iestety zblzilismy sie bardzo tego zalowalam za raz zerwalam z nim kontakt, okazalo sie ze zaszlam w ciaze moj facet wiedzial o wszystkim bardzo chcielismy miec dizecko alr on nie mógł wiec postanowilismy ulozyc sobie wszytsko na nowo wzielismy slub bylo ok.. po jakins czasie znowu zaczal byc wulgarny podnosil na mnie rece kazdego dnia okazywal mi brak szacunku po którymś incydencie wyprowadizlam sie zgłosiłam go na policje dostal wyrok w zawieszeniu jestesmy jeszvse małżeństwem i chcielibyśmy sprobwowac naprawic wszytsko alr nie wiem czy to możliwe... pojawil sus biologiczny ojciec ktory chce miec kontakt z dźwiękiem moja rodzina sie mnie wyprze jak wrócę do meza ...