Kijów wstrzymał oddech. Przed wieczornym finałem Ligi Mistrzów w mieście panuje atmosfera oczekiwania.
W ostatni weekend maja niebo nad Kijowem pełne jest gwiazd. Dziś na Stadionie Olimpijskim zaprezentują się te świecące największym blaskiem. Dzień wcześniej przypomniały o sobie natomiast gwiazdy, które jakiś czas temu zeszły już z firmamentu. W niezwykłym turnieju zmierzyli się ze sobą byli znakomici zawodnicy Liverpoolu, dawne sławy Realu, drużyna legend Ligi Mistrzów oraz zespół „Andrij Szewczenko i przyjaciele”. Obok wspomnianego "Szewy", kibice mogli zobaczyć na boisku Luisa Figo, Roberto Carlosa, Jerzego Dudka, Marco Materazziego czy Deco.
Były to prawdziwe starcia wagi ciężkiej i to zarówno na murawie, jak i na trenerskich ławkach - w role szkoleniowców drużyn wcielili się bowiem Emilio Butragueno, Ian Rush, Ruud Gullit oraz… bracia Kliczko. Turniej został rozegrany przy Majdanie Niepodległości, który na finałowy weekend zmienił się w małe piłkarskie miasteczko. Fani, oprócz śledzenia poczynań byłych gwiazd, mogli m.in. zrobić sobie zdjęcie z Pucharem Mistrzów, czy obejrzeć galerię najsłynniejszych momentów w historii rozgrywek Champions League. To wszystko sprawiało, że choć pierwszy gwizdek zabrzmi dopiero dziś wieczorem, już wczoraj w trzymilionowym Kijowie unosił się słodki zapach wielkiego futbolu.