Co sądzicie o bestsellerze "50 Twarzy Greya"?
Mi się podoba. Czytam właśnie drugi tom. Czasami nawet typowe czytadełko potrafi wciągnąć Lubię się tak czasami odprężyć przy lekkiej książce, romansidle. Owszem, niektóre dialogi czy zachowania Any są... śmieszne, dziwne, ale w przypadku Greya jakoś mnie to aż tak nie razi.
W którejś opinii przeczytałam, że albo się tą książkę pokocha, albo znienawidzi i wychodzi na to, że faktycznie tak jest.