Źdźbło trawy w swej skromności
czekało na wiosny tchnienie,
I wciąż czekało, myślało
wiosną się za zielenię
Z kłącza biorę swe siły
z kłącza odrastam na nowo
będę wiosną cudowne
zieloniutkie i zdrowe.
I w koło wszystko wiosną
znów ruszy życia odnową
Znów będzie w ogół zielono, so...