Zmarł weteran polskiego kina Roman Kłosowski. O śmierci aktora poinformował Teatr Syrena.
Roman Kłosowski od jakiegoś czasu przebywał w domu opieki pod Łodzią. Decyzja o przeprowadzce nastąpiła tuż po świętach wielkanocnych. Zaprzyjaźniona sąsiadka, która opiekowała się aktorem, przeszła rozległy udar. Cierpiący na problemy ze wzrokiem Roman Kłosowski został wówczas bez opieki. Nie miał nikogo, kto mógłby się nim opiekować.
Na deskach teatru zadebiutował w 1953 w Szczecinie, w spektaklu „Szczęście Frania Włodzimierza Perzyńskiego”. Od 1955 roku grał w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. W latach 1976–1981 kierował Teatrem Powszechnym w Łodzi. Od 1981 r. pracował w Teatrze Syrena w Warszawie.
Na ekranie zadebiutował w 1953 r. rolą w filmie "Celuloza" w reżyserii Jerzego Kawalerowicza. Sympatię widzów zaskarbił sobie rolą Maliniaka w serialu "Czterdziestolatek".
Dopiero co parę dni temu podawałam fakt z jego życia http://nastroik.pl/temat/1658-smutny-los-romana-kłosowskiego/