Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
BrakLoginu

Polak, Rusek i inni

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Idzie syryjski uchodźca po Niemczech, podchodzi do napotkanego przechodnia i mówi:
- Dziękuję za przyjęcie do kraju.
- Nie ma za co, jestem Turkiem - odpowiada przechodzień.
Syryjczyk idzie dalej, podchodzi do następnego człowieka i mówi:
- Dziękuję za przyjęcie do kraju.
- Nie ma za co, jestem Pakistańczykiem - odpowiada przechodzień.
Syryjczyk idzie dalej i próbuje kolejny raz:
- Dziękuję za przyjęcie do kraju.
- Nie ma za co, jestem Romem - odpowiada przechodzień.
Syryjczyk na to:
- Hmm... to gdzie są Niemcy?
Rom patrzy na zegarek i odpowiada:
- O tej porze w pracy.

-----------------------------------------------------------

Chińczyk pyta Polaka:
- Ilu was jest?
- Około 40 milionów - odpowiada Polak.
- To wy się chyba wszyscy znacie.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

Ciemna, zimna jesienna noc. Granica polsko - radziecka. Po stronie polskiej przy ognisku siedzi Polak, zajada pieczone kiełbaski, ziemniaczki, popija piwkiem. Po stronie wschodniej - Rosjanin, wygłodniały, wynędzniały, skóra i kości. Zerka chciwie na drugą stronę granicy:
- Oj, taki głodny jestem, od trzech dni nic w ustach nie miałem... Polaku kochany, my to jak bracia, dajcie mi co do zjedzenia, wspomóżcie.
Polak zamyślił się, myśl przetrawił i odrzekł:
- Dobrze, bracie, ale jeść wam dam, jak trzy wiadra wody dacie radę wypić!
- Ach, cóż to trzy wiadra, - pomyślał Rosjanin - kiedy można będzie co zjeść!
Pije jedno, półtora, dwa, coraz wolniej, skurczony kilkudniowym głodem żołądek ledwo nadąża za następnymi porcjami wody. Dwa i pół - Rosjanin usiadł, dwa i trzy czwarte - jeszcze tylko kilka łyków. Trzy - odstawił wiadro, z wysiłkiem spojrzał w stronę polskiej granicy, skąd Polak już krzyczy:
- No, bracie, za taki wyczyn dam wam tyle jadła, ile chcecie!
- Oj, bracie, już nie chcę, nie chcę, nie mogę...
Na to Polak, uśmiechając się od ucha do ucha:
- A widzicie, wam to się pić chciało a nie jeść!

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
bywalec1

Pewien Polak usłyszał w TV że tego dnia w pewnym mieście na Syberii zanotowano rekordowo niską temperaturę - minus 70 stopni. A ponieważ miał tam znajomych więc zadzwonił i zapytał

- Jaka tam dziś u was temperatura?

- Minus dwadzieścia 

- Naprawdę? A u nas w telewizji mówili że minus 70? 

- Aaaaa.... to może na dworze... 

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, bywalec1 napisał:

Aaaaa.... to może na dworze... 

Dobre hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim miał się rozegrać turniej bokserski. Jednak dzień przed turniejem zawodnik radziecki złamał sobie rękę podczas treningu. Na to jego trenerzy sobie myślą: 
-"Jeśli nikogo nie postawimy na ringu, to co sobie pomyślą o nas Amerykanie! Musimy kogoś niezwłocznie znaleźć!". 
I poszli szukać. 
Patrzą, a tu Iwan orze pole. Trenerzy podeszli do niego i mówią: 
- Iwan, jak wytrzymasz jedną rundę na ringu bokserskim, to dostaniesz 100 dolarów. 
- Ano, wytrzymam... - odparł Iwan. 
Nadszedł dzień rozgrywki. Trenerzy radzieccy ustawili Iwana na ringu i obserwują. Walka się rozpoczęła. Iwan stoi pośrodku i rozgląda się, bo przecież tu tak kolorowo, światełka, kamery, pełno ludzi, wszyscy patrzą się na niego. Tylko jakiś facet lata dookoła niego i bije go po twarzy. 
Koniec rundy pierwszej. 
Trenerzy radzieccy podbiegli do Iwana i mówią: 
- Iwan, jak wytrzymasz drugą rundę, to dostaniesz 200 dolarów! 
- Ano, wytrzymam. 
Rozpoczęła się runda druga. 
Iwan znowu się rozgląda dookoła, bo nigdy w życiu nie był na zawodach bokserskich. I znowu jakiś facet lata i bije go po twarzy. 
Koniec rundy drugiej. Radzieccy trenerzy podbiegają do Iwana i mówią: 
- Iwan, jak wytrzymasz trzecią rundę, to dostaniesz 500 dolarów! 
- Wytrzymam, wytrzymam. 
Runda trzecia. Iwan znowu się rozgląda i znowu jakiś facet biega dookoła niego i bije go po twarzy. 
Koniec rundy trzeciej. Bardzo podekscytowani trenerzy podbiegają do Iwana z entuzjazmem i proponują: 
- Iwan, jak wytrzymasz czwartą rundę, to dostaniesz 1000 dolarów! 
- Teraz, k*** nie wytrzymam! Teraz mu wpier***!

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
bywalec1

Poprzedni dowcp przypomniał mi  zabawną historię sprzd lat. Ale to nie kawał - to fakt autentyczny!

Rozgrywany był mecz bokserski Polska- NRD  ( Niemiecka Republika Demoktatyczna - jakby ktoś z młodszych ne wiedział) 

W jednej wag walczyli z sobą Hofman z Nowakowskim.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie jedno....

Otóż .... Hofman to był Polak a Nowakowski - Niemiec ! xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olus

Przez pustynię ucieka arab. Za nim jedzie czołg izraelski. Arab co chwilę odwraca się i strzela. Po jakimś czasie pada zrezygnowany i czeka na śmierć. Czołg zatrzymuje się, otwiera się właz i pokazuje się w nim Żyd.
- Te, arab czemu nie strzelasz?
- Skończyły mi się naboje...
- A może chcesz kupić...?

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Przychodzi Rusek do knajpy i prosi o piwo. 
Kelner przynosi piwo i kładzie serwetkę. 
Rusek wypija piwo i zjada serwetkę, po czym zamawia następne piwo. 
Kelner znowu przynosi piwo i kładzie serwetkę. 
Rusek znowu wypija piwo i znowu zjada serwetkę. 
Kelner widząc, że Rusek znowu zjadł serwetkę podaje samo piwo. 
A rusek na to: 
- A gdzie wafel?

  • Ha Ha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
klarysa

Lipiec. Na londyńskiej ulicy, w czasie ulewnego deszczu, do Anglika podchodzi zagraniczny turysta i pyta:
- Proszę mi powiedzieć, kiedy u was, w Londynie, jest lato?
- Różnie. Na przykład w zeszłym roku było w piątek.

 

 

Na wieżowcu w Karolinie Południowej stoi na dachu facet i chce skoczyć, na dach wchodzi policyjny negocjator.
- Nie skacz, pomyśl o swojej matce!
- Nie mam matki!
- To pomyśl o ojcu!
- Nie mam ojca!
- To pomyśl o generale Lee!
- A kto to jest?!
- To skacz pieprzony jankesie!

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
klarysa

Starsza kobieta zaczepia chłopaka w tramwaju.
- Ty to chyba jesteś Chińczykiem?
- No chyba pani żartuje.
- Eee, na pewno jesteś Chińczykiem.
- Nie, proszę pani.
- A może Twoja mama jest Chinką?
- Nie, proszę pani, mój ojciec też jest Polakiem.
- Mimo wszystko, Ty chyba jesteś Chińczykiem.
- W porządku - niecierpliwi się chłopak - jestem Chińczykiem.
- No proszę! A wcale na Chińczyka nie wyglądasz.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
bywalec1

Przychodzi facet do lekarza i mówi:

- Panie doktorze mam zanik pamięci

- Od kiedy?

- CO od kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...