Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Isabellaa32

higiena w miejscach publicznych

Polecane posty

Isabellaa32

Czyli dlaczego toalety w sklepach, na stacjach benzynowych itd. to najczęściej obraz nędzy i rozpaczy?

Aż strach zaspokoić podstawowe potrzeby fizjologiczne w potrzebie, tak źle to czasami wygląda. Tu coś rozwalone, tam ktoś zostawił po sobie okrutny syf - i nawet najnowocześniejsze urządzenia nie pomogą, bo ludzie (a przynajmniej część) nie potrafią z nich korzystać.

Tak trudno zachować się jak człowiek w toalecie poza domem?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
1 minutę temu, Isabellaa32 napisał:

Czyli dlaczego toalety w sklepach, na stacjach benzynowych itd. to najczęściej obraz nędzy i rozpaczy?

Aż strach zaspokoić podstawowe potrzeby fizjologiczne w potrzebie, tak źle to czasami wygląda. Tu coś rozwalone, tam ktoś zostawił po sobie okrutny syf - i nawet najnowocześniejsze urządzenia nie pomogą, bo ludzie (a przynajmniej część) nie potrafią z nich korzystać.

Tak trudno zachować się jak człowiek w toalecie poza domem?!?

Nie wiem jaki rejon kraju ogarniasz, ale na ścianie wschodniej najczęściej tak jest. Dbanie o takie miejsca leży po stronie właściciela takiego przybytku, to on ma zapewnić komfortowe warunki. Ludzie byli, są i pozostaną świniami. Na całym świecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Toalety służą do zmycia i wyzbycia się nieczystości ? siłą rzeczy mamy styczność z brudem. Firmy sprzątające  są od tego, żeby było czysto i higieniczne. 

Nad tym można zapanować i znam wiele toalet, do których przyjemnie się wchodzi. Jestem wręcz zaskoczona jak czysto i pięknie pachnie w publicznej toalecie znanego marketu.

 

 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Toalety służą do zmycia i wyzbycia się nieczystości ? siłą rzeczy mamy styczność z brudem. Firmy sprzątające  są od tego, żeby było czysto i higieniczne. 

Nad tym można zapanować i znam wiele toalet, do których przyjemnie się wchodzi. Jestem wręcz zaskoczona jak czysto i pięknie pachnie w publicznej toalecie znanego marketu.

 

 

Dajmy na to Kaufland. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Dajmy na to Kaufland. 

Tak. Właśnie ten sklep mam na myśli. Oczywiście w moim mieście.

Na targowisku wszystko z fotokomórką, niczego nie trzeba dotykać. W Galeriach handlowych także. A w mojej ulubionej kawiarni to już mega wypas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Tak. Właśnie ten sklep mam na myśli. Oczywiście w moim mieście.

Na targowisku wszystko z fotokomórką, niczego nie trzeba dotykać. W Galeriach handlowych także. A w mojej ulubionej kawiarni to już mega wypas.

Czyli? Można? Można! To nie jest dowód na to, że w tych miastach żyją lepsi ludzie, ale na to, że ktoś rzetelnie wykonuje swoją pracę. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Czyli? Można? Można! To nie jest dowód na to, że w tych miastach żyją lepsi ludzie, ale na to, że ktoś rzetelnie wykonuje swoją pracę. 

Dokładnie.

 

Mnie bardziej irytują wszelkie nowości ? 

Kilka lat temu weszłam do miejskiej toalety w Katowicach ( dworzec PKS)

Chciałam przede wszystkim umyć dłonie i twarz. Jest tam ciąg umywalek wbudowanych w duży blat.

Fajna sprawa, obok zlewu można torebkę położyć.

I położyłam ? otwartą.

Fotokomórka to wyczuła i torebka zaczęła się napełniać mydłem w płynie ?? 

Trochę techniki i baba się gubi ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Frau napisał:

Dokładnie.

 

Mnie bardziej irytują wszelkie nowości ? 

Kilka lat temu weszłam do miejskiej toalety w Katowicach ( dworzec PKS)

Chciałam przede wszystkim umyć dłonie i twarz. Jest tam ciąg umywalek wbudowanych w duży blat.

Fajna sprawa, obok zlewu można torebkę położyć.

I położyłam ? otwartą.

Fotokomórka to wyczuła i torebka zaczęła się napełniać mydłem w płynie ?? 

Trochę techniki i baba się gubi ?

Pamiętam taką anegdotę. Zaczął się boom wyjazdowy na zachód, na wycieczki. Polak zawsze zostanie Polakiem kombinatorem. Parking dla autokarów. Toalety. Po uiszczeniu opłaty wchodzi jeden. Po załatwieniu potrzeb wychodzi i przytrzymuje drzwi. Wchodzi drugi za darmo. Za chwilę wyskakuje zdezynfekowany od góry do dołu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
24 minuty temu, Żebrak napisał:

Pamiętam taką anegdotę. Zaczął się boom wyjazdowy na zachód, na wycieczki. Polak zawsze zostanie Polakiem kombinatorem. Parking dla autokarów. Toalety. Po uiszczeniu opłaty wchodzi jeden. Po załatwieniu potrzeb wychodzi i przytrzymuje drzwi. Wchodzi drugi za darmo. Za chwilę wyskakuje zdezynfekowany od góry do dołu. 

Do tej pory tak kombinują w tych automatycznych toaletach.

U mnie na targowisku takie postawili. Była kabina damska i męska, ale...

Jedna osoba wrzuca monetę, dwie wchodzą ? 

Te automatyczne dla kobiet wyglądają tak 

 

f11578a5958898e4gen.jpg

 

Od kiedy zauważyli, że wchodzą ludzie parami, zamontowano po prawej stronie jeszcze pisuar ? 

 

To dla par mieszanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Największy syf jaki widziałem, to za wschodnią granicą. Tam to dopiero było hardcorowo. Ogólnie jest różnie, ale z tendencją na plus. Jedynie co mnie przeraża to toalety nad morzem przy plażach (toi toi) Później wszyscy się dziwią, że ludzie w krzaki chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
Dnia 30.06.2021 o 16:08, Aco napisał:

Największy syf jaki widziałem, to za wschodnią granicą. Tam to dopiero było hardcorowo. Ogólnie jest różnie, ale z tendencją na plus. Jedynie co mnie przeraża to toalety nad morzem przy plażach (toi toi) Później wszyscy się dziwią, że ludzie w krzaki chodzą.

Coś w tym jest że poruszając się po linii zachód- wschód na tej szerokości geograficznej można, oczywiście z wieloma wyjątkami dostrzec pewną higieniczną analogię. Ale to się generalnie zmienia na plus. Na pewne rejony wschodu  docierają później nowinki higieniczne.   

Ale, ale...nie o tym.  Toalety to fajny temat. Ciekawą widziałem publiczną w centrum miasta za granicą był to parawan dla panów którzy załatwiali potrzeby mając głowę ponad ten parawan. I przechodzący ludzie mogli automatycznie obserwować ulgę zainteresowanego zrzutem moczu. ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isabellaa32

Ciekawe, ile w tych mniej cywilozowanych rejonach taka "nowinka higieniczna"* jak ta <reklama> by wytrzymała w jednym kawałku.

 

*jak to okreśa KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Może, gdyby podatki były mniejsze, to właściciela byłoby stać zainwestować w dodatkowe miejsce pracy i sprzątaczkę by zatrudnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Najbardziej mnie rozpierdziela kwota za skorzystanie z toalety przy plaży. 3 lata temu w Kołobrzegu 5zl ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

W dzieciństwie często pdróżowałem koleją z Lidzbarka W. do Mikołajek.To jest około 100km.Podróż trwała +/- od 14 do 18.Po drodze była przesiadka w Czerwonce.Na terenach Warmii i Mazur dworce są podobne do siebie-jedne mniejsze inne większe ale budowane przez Niemców w tym samym stylu(to dla tych co nie wiedzą).

Ale przejdźmy do meritum.Ubikacja: wchodzi się a tam smród,kabiny bez muszli tylko takie kucane na podłożu kamiennym.Dla mężczyzn do sikania rowek czy rynienka pod dwoma ścianami na posadzce.Jakiś papier czy kran z wodą do umycia rąk to można było sobie pomarzyć.Na podłodze mokro(mocz z wodą.Ale jaka radość po wyjściu,że można oddychać a Wy tu narzekacie.

..I ciekawostka.W poczekalni był piec i obok węgiel.Gdy była zima to pasażerowie jakąś szuflą sami musieli dokładać ten węgiel do pieca.

-Teraz nie wiem co tam jest,Może jakieś muzeum czy inne inszości bo większość linii kolejowych została zlikwidowana na tych terenach.Teraz na nowo mają robić gdzie niegdzie...

 

POL_Czerwonka_stacja_kolejowa.JPG

Edytowano przez Jacenty
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

@Jacenty, a lokomotywa była pewnie, jak to za naszych czasów, parowa?

 

Przywołałeś piękne wspomnienia... Np. sławojki wielostanowiskowej obok schroniska  Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej.

To normalne, że w takich  wychodkach śmierdzi, ale tam, przez to że było to kilka kabin ( a w każdej deska nad dziurą w ziemi) w szczelnym budyneczku, uderzenie amoniaku na wejściu dosłownie zapierało dech w piersiach, a oczy zaczynały najpierw szczypać, a potem łzawić. Więc żeby nie stracić tam przytomności i nie wpaść do wypełnionego po brzegi dołu, trzeba było załatwiać sprawy na wdechu i najlepiej z zaciśniętymi powiekami. A to wcale nie takie proste. Tak było tam jeszcze w 2012 roku, teraz Chatka Puchatka i stojący obok niebieski budynek już nie istnieją.

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
2 minuty temu, aliada napisał:

@Jacenty, a lokomotywa była pewnie, jak to za naszych czasów, parowa?

 

 

Oczywiście,że parowa ale czasem nowoczesne spalinowe też jeździły lecz parowe ładniejsze były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jeśli mowa o lokomotywach i higienie w miejscach publicznych to mnie zawsze dziwiło, że pewne "rzeczy" można robić w pędzącym pociągu, ale jak stoi na peronie to już nie. Reasumując (brzydko) możesz zasrać cały kraj byle to nie było robione na dworcu :D

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
1 godzinę temu, Jacenty napisał:

Może jakieś muzeum czy inne inszości bo większość linii kolejowych została zlikwidowana na tych terenach.

Może pizzeria, jak na stacji Lubasz w poznańskiem, dokąd jeździłam w dzieciństwie na wakacje do cioć i wujków.

facebook-1631305444717-68421909520007820

 

Edytowano przez aliada
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, aliada napisał:

Może pizzeria, jak na stacji Lubasz w poznańskiem, dokąd jeździłam w dzieciństwie na wakacje do cioć i wujków.

Patrz, tam nie jeździłem pociągiem i pewnie dlatego nie wiem, że tam była pizzeria? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Patrz, tam nie jeździłem pociągiem i pewnie dlatego nie wiem, że tam była pizzeria? :D

Wtedy zamiast pizzerii była kasa biletowa i przechowalnia bagażu. I wychodek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

U mnie tak kombinują:

wizualizacja1-652802-654535.jpg

Zostanie wybudowana także nowa szklana konstrukcja w której będzie mieściła się poczekalnia dla podróżnych. W jej wnętrzu, w gablotach będą znajdowały się eksponaty muzealne. Na czas remontu poczekalnia będzie znajdowała się w sąsiedniej nieruchomości.

 

Lidzbarski Dworzec ma stać się miejscem aktywizacji mieszkańców. Tu będą odbywały się wystawy, spotkania kulturalne, różnego rodzaju warsztaty czy zajęcia edukacyjne, a budynek będzie przystosowany dla osób niepełnosprawnych.

 

Ale bym wolał aby burmistrz najpierw porozumiał się z szefem zakładu energetycznego w celu ustalenia z czyjego konta komornik ma pobrać pieniądze za marnotrastwo bo codziennie przy pięknym słońcu na niebie oświetlenie uliczne się świeci...!!!

Edytowano przez Jacenty
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, aliada napisał:

Wtedy zamiast pizzerii była kasa biletowa i przechowalnia bagażu. I wychodek ;)

Tak to zagospodarowali. W sumie dobrze, niech się obiekty nie marnują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Jacenty napisał:

W jej wnętrzu, w gablotach będą znajdowały się eksponaty muzealne.

Ciekawe rozwiązanie. W sumie w każdej miejscowości, gdzie jeżdżą pociągi powinny być "różności" związane z danym regionem/miastem. Człowiek oczekując na pociąg, by się dowiedział czegoś interesującego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Ciekawe rozwiązanie. W sumie w każdej miejscowości, gdzie jeżdżą pociągi powinny być "różności" związane z danym regionem/miastem. Człowiek oczekując na pociąg, by się dowiedział czegoś interesującego.

yhym,

xxxx.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...