Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


mk777

Dlaczego kościół w Polsce ma takie problemy?

Polecane posty

Maybe
3 godziny temu, gość x napisał:

Kościół płaci u nas podatki za m2 , natomiast na zachodzie kościoły płacą m3  za rozmiary świątyni i działki pod świątynią. Dlatego wiele zachodnich kościołów wpadło w zadłużenia oraz wyburzenie.

 

Kościoły są zwolnione z placenia podatku od nieruchomości.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dżulia

Każda parafia...proboszcz parafii płaci podatek od ilości wiernych, płacą księża podatek za siebie, ale mnie w poprzedniej wypowiedzi chodziło, by każda kwota była rejestrowana i odprowadzany podatek(taca, za pogrzeb, ślub, chrzest, sprzedaż czasopism i dewocjonaliów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Bo nie chodzę. Oprócz pogrzebów, wesel, chrzcin itd. Ale mam takie nadgorliwe ciotki.
Pogrzeby to jest to ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Ja chodzę do Kościoła, ale nie daję na tacę i nie jestem odosobniona.
Zawsze można przelać na konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Każda parafia...proboszcz parafii płaci podatek od ilości wiernych, płacą księża podatek za siebie, ale mnie w poprzedniej wypowiedzi chodziło, by każda kwota była rejestrowana i odprowadzany podatek(taca, za pogrzeb, ślub, chrzest, sprzedaż czasopism i dewocjonaliów)
To prawda....biskupowi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
45 minut temu, Dżulia napisał:

Każda parafia...proboszcz parafii płaci podatek od ilości wiernych, płacą księża podatek za siebie, ale mnie w poprzedniej wypowiedzi chodziło, by każda kwota była rejestrowana i odprowadzany podatek(taca, za pogrzeb, ślub, chrzest, sprzedaż czasopism i dewocjonaliów)

Jaki podatek od ilości wiernych? Do jakiego urzędu i z jakiego tytułu.

Od ilości wiernych kościół dostaje dotacje od państwa, ale podatku to już nie płaci....pierwsze słyszę.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość x
14 godzin temu, Maybe napisał:

Kościoły są zwolnione z placenia podatku od nieruchomości.

A w jakim to kraju jest zwolniony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, gość x napisał:

A w jakim to kraju jest zwolniony ?

W Zimbabwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
23 godziny temu, Maybe napisał:

Jaki podatek od ilości wiernych? Do jakiego urzędu i z jakiego tytułu.

Od ilości wiernych kościół dostaje dotacje od państwa, ale podatku to już nie płaci....pierwsze słyszę.

Do fiskusa, każdego roku, od ilości wiernych.

Każdego roku liczona jest ilość osób w Kościele na wszystkich mszach w niedzielę.

Wiesz, parafie nie wszystkie, ale jakieś tam pieniądze od państwa, które wcześniej ktoś rozdziela otrzymują, ale grube pieniądze idą do Rydzyka. 

A na marginesie, każda parafia odprowadza część pieniędzy do diecezji, a ta część do Watykanu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 1.08.2021 o 21:54, ddt60 napisał:
Dnia 1.08.2021 o 21:16, Dżulia napisał:
Każda parafia...proboszcz parafii płaci podatek od ilości wiernych, płacą księża podatek za siebie, ale mnie w poprzedniej wypowiedzi chodziło, by każda kwota była rejestrowana i odprowadzany podatek(taca, za pogrzeb, ślub, chrzest, sprzedaż czasopism i dewocjonaliów)

To prawda....biskupowi....

Częściowo, ale jeszcze są kardynałowie i papież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 1.08.2021 o 21:54, ddt60 napisał:
Dnia 31.07.2021 o 22:19, Dżulia napisał:
Ja chodzę do Kościoła, ale nie daję na tacę i nie jestem odosobniona.

Zawsze można przelać na konto

Wolałabym, by przelano na konto potrzebującym (chorym, biednym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 godzin temu, Dżulia napisał:

Do fiskusa, każdego roku, od ilości wiernych.

Każdego roku liczona jest ilość osób w Kościele na wszystkich mszach w niedzielę.

 

Pierwsze słyszę. I myślę że jesteś w błędzie.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
3 godziny temu, Maybe napisał:

Pierwsze słyszę. I myślę że jesteś w błędzie.

Pewnie nigdy nie usłyszysz, bo media tego nie podają.

Informacja jest w Kościele każdego roku na początku jest odczytany "raport" o wydatkach ubiegłego roku (prąd, woda, remonty, podatek i inne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość x
Dnia 3.08.2021 o 06:58, Maybe napisał:

Pierwsze słyszę. I myślę że jesteś w błędzie.

widzę Maybe,  że dużo wiesz o podatkach proboszcza i parafii , czy może należysz do rady parafialnej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

A ja tutaj sprostuję i przedstawię, jak to wygląda dokładnie, jeżeli chodzi o parafie i duchownych w Polsce. 

 

Otóż w Polsce, duchowni są zwolnieni z większości podatków od nieruchomości kościelnych i gruntów. Są również zwolnieni z podatków od darowizn, od uroczystości kościelnych i też od TACY. 

 

Zresztą takie informacje na temat: finansowania Kościoła w Polsce przedstawia Wikipedia i tam, szczegółowo jest napisane, jak to wygląda w Polsce. 

 

W Polsce, Kościół i duchowni są w bardzo uprzywilejowanej sytuacji, bo nie dość, że ich finansuje państwo i Unia Europejska, to jeszcze do tego zarządzają wieloma majątkami i nieruchomościami ( również tymi z darowizn od niektórych wiernych, a to mogą być: mieszkania, działki i jakieś wartościowe rzeczy ). 

Z samych uroczystości kościelnych: śluby, komunie, pogrzeby, duchowni dostają nie mało kasy. 

Jeżeli ktoś chce się dowiedzieć, jak to wygląda, to niech sobie zajrzy na Wikipedię, na temat: Komisji majątkowej do spraw majątków koscielnych, jakie: grunty i majątki odzyskały parafie i inne związki wyznaniowe w Polsce. 

W czasach komuny, Władza Ludowa w Polsce nie akceptowała duchownych i nawet walczyła z duchownymi, z kościołem. 

Duchowni nie mieli prawa do żadnych "przywilejów", według Władzy komunistycznej i dlatego większość majątków im odebrano na rzecz państwa. 

Duchowni w parafiach mogli się utrzymywać tylko z uroczystości kościelnych, z tacy i z małej części nieruchomości. 

Państwo komunistyczne nie finansowało parafii i związków wyznaniowych, bo Ludowa Władza się temu sprzeciwiała. 

Natomiast, jak w Polsce się czasy komuny skończyły, to w 89 roku się "dobrali" do takiej komisji specjalnej, która odzyskiwała większość majątków i nieruchomości kościelnych, z powrotem dla parafii i związków wyznaniowych. 

I tam, w komisji zasiadali, zarówno przedstawiciele Episkopatu, jak i urzędnicy i politycy. 

 

No a rządy PiS, z miłości i z sympatii do Episkopatu, do duchownych przekazują dla parafii i związków wyznaniowych spore miliardy złotych, mimo że, parafie mają się z czego utrzymywać. 

Nie są biedne parafie w Polsce, a tylko tak wyglądają, z zewnątrz. 

 

Ogólnie, w Polsce poprzednie rządy też finansowały parafie, ale z mniejszych środków. 

PiS najwięcej daje dla parafii, bo kocha Kościół i samego Rydzyka. 

 

Tak to wygląda. 

 

Natomiast ja już przestałem chodzić do kościoła, ponieważ nie zgadzam się z tym, co się dzieje w polskich parafiach i nie chodzi tylko o samą pedofilię duchownych, biskupów, o czym teraz ostatnio w Polsce głośno, ale o to, że: PiS sympatyzuje z duchownymi, Pan Kaczyński i to mi się nie podoba. 

Kiedyś chodziłem na Mszę, chociaż nie w każdą niedzielę, ale już przestałem i dopóki w Polsce nie będzie rozdziału: Państwa od Kościoła, tak jak to jest nawet w takich Czechach i w wielu innych krajach, to ja nie będę tam chodził. 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
20 minut temu, Miejscowy napisał:

Natomiast ja już przestałem chodzić do kościoła, ponieważ nie zgadzam się z tym, co się dzieje w polskich parafiach i nie chodzi tylko o samą pedofilię duchownych, biskupów, o czym teraz ostatnio w Polsce głośno, ale o to, że: PiS sympatyzuje z duchownymi, Pan Kaczyński i to mi się nie podoba. 

Kiedyś chodziłem na Mszę, chociaż nie w każdą niedzielę, ale już przestałem i dopóki w Polsce nie będzie rozdziału: Państwa od Kościoła, tak jak to jest nawet w takich Czechach i w wielu innych krajach, to ja nie będę tam chodził. 

Na złość Kaczyńskiemu pójdziesz do piekła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Na złość Kaczyńskiemu pójdziesz do piekła ?

rząd się chyba sypie ..... a biskupi się boją papieża Franciszka .... zwłaszcza tych posępnych komunikatów nuncjatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 31.07.2021 o 21:15, Pieprzna napisał:

Powiedz to temu co był sparaliżowany a chodzi.

Medycyna ciągle się rozwija i wielu rzeczy jeszcze nie zna ale to, że ktoś zaczął chodzić, nie przypisałabym żadnym cudom a co jedynie niewiedzy medycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
8 minut temu, hogan napisał:

Medycyna ciągle się rozwija i wielu rzeczy jeszcze nie zna ale to, że ktoś zaczął chodzić

jakieś tam cuda się zdarzają .... oczywiście cechą cudu jest - także medycznego - jest rzadkość. Gdyby taki cud był bardzo częsty albo wręcz regułą to byłaby to regeneracja organizmu albo samouzdrowienie i nazwana byłaby biologiczną regułą a nie wyjątkiem - jak np. odrastanie ogona u jaszczurek. Owszem, także genetyka wskazała, że w pewnych sferach nie ma cudów. Jeśli dana osoba ma trisomię czyli z. Downa to nie zdarzyło się aby cudownie ten dodatkowy chromosom zniknął. I to pewnie - jak dla mnie - jest ważną wskazówką jak to działa. Po prostu sfera duszy jest jednak odrębna od sfery ciała nawet jeśli Kościół tego nie głosi to moim zdaniem tak jest. Nawet Bóg na ziemi za pomocą cudów nie zmieni genów, materii. Jezus może tylko ułatwić uzewnętrznieniu się tego, co było w naszym ciele skryte a o czym nie wiedzieliśmy. Stąd gdy uzdrawiał zawsze mówił "Twoja wiara Cię uzdrowiła" a nie mówił "ja Cię uzdrowiłem". Taka to rzeczywistość uzdrawiania i ingerencji ponadnaturalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Na złość Kaczyńskiemu pójdziesz do piekła ?

Może i na złość temu, nieprzyjemnemu Kaczyńskiemu, bo ten gość kocha duchownych i cały Episkopat. 

Jak kobiety wyszły na ulicę i protestowały w polskich miastach przeciwko odbieraniu praw kobietom, co do decydowania o własnym ciele, do czego mają święte prawo, tak jak w każdym cywilizowanym kraju, to, gdy jakaś grupa ludzi młodych zaczęła atakować niektóre parafię, to wtedy, przestraszony Kaczyński ( bo to tak należy określić ), publicznie wezwał swoich sympatyków i wyborców "brońcie kościoły". 

Czyli sam pokazał, mówiąc to publicznie, jak zależy mu na duchownych i parafiach w Polsce. 

No i na Panu Rydzyku ( bo już nawet nie będę go nazywał księdzem ), któremu też zapewne przekazuje ogromne miliony na media katolickie, ale za pieniądze podatników. 

Bo jestem przekonany, że z prywatnych, własnych pieniędzy, gdyby Pan Kaczyński takie w budżecie posiadał i jego koledzy w partii, nie przekazywałby duchownym. 

A, że "daje nie swoje", ale cudze, to jest inna rzecz. 

 

I to właśnie rząd Lewicy dąży do oddzielenia w Polsce: Kościoła od Państwa i likwidacji funduszu kościelnego, co jak najbardziej popieram i popierał będę. 

Ale również opodatkowania wszystkich nieruchomości kościelnych, gruntów, darowizn, żeby i duchowni byli traktowani równo, jak wszyscy zwykli ludzie w sprawie płac i podatków. 

 

Dlaczego, duchowni w Polsce mają mieć przywileje, jakich nie mają np. inne zawody? 

A Konstytucja mówi: również, duchowni i Kościoły są traktowane równo społecznie i sprawiedliwie, tak jak wszyscy ludzie. 

Ale, PiS na to nie patrzy i tego nie przestrzega. 

 

Pozorny rząd... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
2 minuty temu, ddt60 napisał:

jakieś tam cuda się zdarzają .... oczywiście cechą cudu jest - także medycznego - jest rzadkość. Gdyby taki cud był bardzo częsty albo wręcz regułą to byłaby to regeneracja organizmu albo samouzdrowienie i nazwana byłaby biologiczną regułą a nie wyjątkiem - jak np. odrastanie ogona u jaszczurek. Owszem, także genetyka wskazała, że w pewnych sferach nie ma cudów. Jeśli dana osoba ma trisomię czyli z. Downa to nie zdarzyło się aby cudownie ten dodatkowy chromosom zniknął. I to pewnie - jak dla mnie - jest ważną wskazówką jak to działa. Po prostu sfera duszy jest jednak odrębna od sfery ciała nawet jeśli Kościół tego nie głosi to moim zdaniem tak jest. Nawet Bóg na ziemi za pomocą cudów nie zmieni genów, materii. Jezus może tylko ułatwić uzewnętrznieniu się tego, co było w naszym ciele skryte a o czym nie wiedzieliśmy. Stąd gdy uzdrawiał zawsze mówił "Twoja wiara Cię uzdrowiła" a nie mówił "ja Cię uzdrowiłem". Taka to rzeczywistość uzdrawiania i ingerencji ponadnaturalnej.

Trzeba by było co przeanalizować co masz na myśli pisząc o cudach, co jest dla Ciebie cudem.

Często mówimy, że narodziny dziecka są cudem a dla mnie to zapłodnienie i finał.

 

Cud ogólnie nie musi występować ani często ani rzadko. Cudem nazywamy coś, co nie potrafimy wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
6 minut temu, hogan napisał:

Cudem nazywamy coś, co nie potrafimy wyjaśnić.

czyli zdanie poniżej??

6 minut temu, hogan napisał:

Cud ogólnie nie musi występować ani często ani rzadko.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Przed chwilą, hogan napisał:

Trzeba by było co przeanalizować co masz na myśli pisząc o cudach, co jest dla Ciebie cudem.

Często mówimy, że narodziny dziecka są cudem a dla mnie to zapłodnienie i finał.

 

Cud ogólnie nie musi występować ani często ani rzadko. Cudem nazywamy coś, co nie potrafimy wyjaśnić.

jeżeli coś jest regułą a nie potrafimy wyjaśnić to jak dla mnie jest brak naszej czy ogólnej wiedzy na ten temat. Postęp nauki z pewnością za jakiś czas będzie to w stanie wyjaśnić i odkryć tajemnice tego zjawiska dotąd nieznanego. Skoro narodziny i śmierć to reguła to nie jest to w sensie obiektywnym żaden cud. Owszem zwłaszcza gdy nam urodzi się dziecko patrząc uczuciowo i emocjonalnie mówimy o tym, że jest to cud narodzin zachwycając się tym jak to świat jest zbudowany, że z takiej jednej komórki powstaje cały człowiek. Ale obiektywnie ex definitione nie jest to żaden cud.

Cud to coś pozytywnego, co jest bardzo rzadkie - mamy przynajmniej wrażenie, że bardzo rzadkie a może -  zmiana pozytywna, ratunek, opatrzność ale coś, co nie powinno wg. reguł się zdarzyć. Czyli bardzo rzadkie. Jak pisze w swojej książce Taleb "czarny biocian" - taki, który wśród białych z reguły nie występuje. Czarny bocian - owszem rzadkość ale żaden cud. Ale jeśli coś się zdarzy ekstremalnie rzadko - ociera się o granicę niemożliwości to wówczas obiektywnie takie zjawisko nazywamy cudem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
28 minut temu, Gość w kość napisał:

czyli zdanie poniżej??

 

??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 8.08.2021 o 19:53, gość x napisał:

widzę Maybe,  że dużo wiesz o podatkach proboszcza i parafii , czy może należysz do rady parafialnej ?

Jestem biskupem, to wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...