Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


cyganka

Chciałabym/Chciałbym powiedzieć, że...

Polecane posty

Maybe
59 minut temu, BrakLoginu napisał:

Chciałbym powiedzieć, że ostatnimi czasy nanosiłem się bloczków betonowych fundamentowych i mnie wszystko boli. Siłki mi nie trza, a jedynie sprawnych rąk masażystki :D Oferty proszę kierować pod numer 0 700 700 700 :P

A może to nie ból mięśni a stawów i nie masazystki ci trzeba, a testu na ukoronowanie. ???

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
12 minut temu, Maybe napisał:

A może to nie ból mięśni a stawów i nie masazystki ci trzeba, a testu na ukoronowanie. ???

Jam nie godzien korony waćpanno. Nawet nie chcę się pchać na Prezesa (bez skojarzeń), a co dopiero na króla :P

 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Jam nie godzien korony waćpanno. Nawet nie chcę się pchać na Prezesa (bez skojarzeń), a co dopiero na króla :P

 

 

Nikt nie chce ale ktoś musi ???

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Maybe napisał:

Nikt nie chce ale ktoś musi ???

Ehhh biednemu zawsze wiatr w oczy. Niech będzie, ale mam jeden warunek, że koronę dla mnie zrobi @Dionizy, bo on takie cuda robi, a nie chcę przypadkiem jakiegoś badziewa jak ma niejaka Ela z jakichś tam Wysp czy cuś.
W razie czego podam rozmiar głowy i od dziś proszę niewiast, by dygnięciem mnie witały :P

  • Ha Ha 2
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
16 minut temu, BrakLoginu napisał:

... i od dziś proszę niewiast, by dygnięciem mnie witały :P

Pomysł genialny i warty wdrożenia.Postaram się przypilnować białogłowy aby tak czyniły.Jeżeli nie dygną Ci to znaczy,że gdzieś w ciemnej bramie feministki z tego forum mnie dopadły...

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Jacekz napisał:

Pomysł genialny i warty wdrożenia.Postaram się przypilnować białogłowy aby tak czyniły.Jeżeli nie dygną Ci to znaczy,że gdzieś w ciemnej bramie feministki z tego forum mnie dopadły...

Dziękuję Ci o panie! Postaram się zwerbować chętnych do Gwardii, która będzie Ciebie chronić. Feministki to zło. Musimy się ich wystrzegać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Pogoda mnie prześladuje i sie na mnie uwzięła. Postawiłem przed domem pelargonie które już zakwitły by było tak weselej a tu bum. Nad ranem mrozik choć na to nic a nic nie wskazywało.

Pogoda uwzięła sie na moj nastrój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 10.04.2020 o 22:01, Jacekz napisał:

Pomysł genialny i warty wdrożenia.Postaram się przypilnować białogłowy aby tak czyniły.Jeżeli nie dygną Ci to znaczy,że gdzieś w ciemnej bramie feministki z tego forum mnie dopadły...

Może jeszcze buzi w pierścionek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
32 minuty temu, Maybe napisał:

Może jeszcze buzi w pierścionek? 

Tak.. ? ale jutro bo kolejka się ustawiła...

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 minut temu, Jacekz napisał:

Tak.. ? ale jutro bo kolejka się ustawiła...

Kolejki jak za komuny ???

Proszę wpisać mnie do kajecika, Prezesie komitetu kolejkowego

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Gadu gadu a kto w kuchni? Przeciez za chwilę czas rozpocząć Święte obżerano. No tak. Znowu dziś ja mam służbę w kuchni. Dobrego Święta. Spadam.  

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
19 godzin temu, Jacekz napisał:

Tak.. ? ale jutro bo kolejka się ustawiła...

Zrób jakąś selekcję lub x osób na dzień. Jakbym wiedział, że to całe królowanie jest takie męczące to bym się nie zgodził. Cały czas jakieś audiencje, a to całowanie w pierścień lub wyznania miłości (wiem, że chodzi im tylko o zamieszkanie w Pałacu!).

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Zrób jakąś selekcję lub x osób na dzień. Jakbym wiedział, że to całe królowanie jest takie męczące to bym się nie zgodził. Cały czas jakieś audiencje, a to całowanie w pierścień lub wyznania miłości (wiem, że chodzi im tylko o zamieszkanie w Pałacu!).

Ja pretenduję wyżej niż tylko pomieszkiwać w pałacu... Ja pretenduję jednym pośladkiem chociaż usiąść na tronie i zostać królową!!! 

Tak, tak, wiem że masz żonę, ale jak to drzewiej bywało niewygodne osoby niekiedy nagle odchodziły z tego świata po spożyciu jakiegoś jadła lub wypiciu trunku. Całowanie pierścienia to taki zawoalowany podryw, jakbyś nie zauważył...?? 

13 godzin temu, Dionizy napisał:

Gadu gadu a kto w kuchni? Przeciez za chwilę czas rozpocząć Święte obżerano. No tak. Znowu dziś ja mam służbę w kuchni. Dobrego Święta. Spadam.  

I co żeś tam upichcił? Cały dzień w kuchni siedzisz, a mi i tak w brzuchu burczy. To jakaś kuchnia dla grubasów czyli dietetyczna mocno czy co? Bo nie zauważyłam nawet dań i cały dzień głodna chodzę! 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
55 minut temu, Maybe napisał:

Ja pretenduję jednym pośladkiem chociaż usiąść na tronie i zostać królową!!! 

Hmmm no i mi podpowiedziałaś oczywistą oczywistość. @Jacekz wiem, że jesteś zapracowany grafikiem spotkań z moimi fankami, ale trzeba jeszcze jakiś casting na Królową zrobić :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Hmmm no i mi podpowiedziałaś oczywistą oczywistość. @Jacekz wiem, że jesteś zapracowany grafikiem spotkań z moimi fankami, ale trzeba jeszcze jakiś casting na Królową zrobić :D 

Jak wiadomo królowa jest tylko jedna ? 

Ale która to nie wiem.Niech się powybierają a ostatecznie podpisać się pod tym werdyktem zawsze można.Trzeba czerpać przykład od pana prezydenta.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Jacekz napisał:

Trzeba czerpać przykład od pana prezydenta.

Jego żona uchodzi za taką, która nie jest zbyt mądra i nie ma własnego zdania. Wiadomo, ja król, ale niech królowa też ma coś do powiedzenia :D 
Jakieś walki w kisielu czy coś w tym stylu? :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:


Jakieś walki w kisielu czy coś w tym stylu? :P 

W kisielu powinny wystarczyć.

Środek dnia.Niedaleko stacji benzynowej na obrzeżach miasta.Ludzi prawie zero.

Stoi policyjny radiowóz na światłach i wyje.Za chwilę przyjeżdżają na sygnałach dwie karetki R i S-ka chyba.

Wyłażą z obu w maskach,z "R" wyciągają pacjenta i wkładają do "S".

'R" odjeżdża a "S" wraz z policją na sygnałach razem gdzieś jadą...??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

S to reanimacyjna... Pogorszyło się gościowi? A ta pierwsza to może zwykła transportowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
5 minut temu, aliada napisał:

S to reanimacyjna... Pogorszyło się gościowi? A ta pierwsza to może zwykła transportowa.

Niby tak.czasem jest potrzebna zmiana karetki jeżeli jest taka możliwość ale po co policja.która zresztą czekała na te karetki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Pewnie zawirusowanego wieźli. Daleko stałeś?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
5 minut temu, aliada napisał:

Pewnie zawirusowanego wieźli. Daleko stałeś?...

Daleko całe szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No to ja opowiem moje "wydarzenie" dzisiejszego dnia (w zasadzie wczorajszego, bo już po północy). 
Jadę sobie dziś rowerem tradycyjnie do blisko mnie położonego lasu. Nie do zamku <uprzedza pytania Primavery> :D 

Gdy kręcę kółka po osiedlowych drogach to zawsze mam jakieś lekarstwa, warzywka lub inne mniejsze sprawunki, takie małe alibi. W święto jednak sklepy zamknięte, no i wycieczka do lasu, to nawet ja, aż taki głupi nie jestem, by wierzyć, że ten numer, by przeszedł :D 
Nadmienię, że jeden dzień już mnie prawie mieli, ale jak wjechałem w trudniejszy teren to samochodem, by nie dali rady. 

Wszystko było ładnie pięknie, ale po wyjechaniu z lasu nadziałem się na kontrolę przy jeziorze. Paru ludzi sobie spacerowało (rodziny) i pewnie ktoś ich zgłosił. No to i ja im wpadłem w ręce.
Miałem otrzymać 500zł "nagrody", ale poprosiłem, by od razu kierowali sprawę do sądu. Zacząłem im nawijać makaron na uszy, że konstytucja mi gwarantuje swobodę i wolność, że mogę się poruszać. Jeździłem sam, po drodze nikogo nie spotkałem. Zapytałem się grzecznie czy w między czasie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, że nie wolno mi rowerem jeździć po lesie. 
Jeden z policjantów nerwowo przeglądał telefon, nie wiem, możliwe, że wujka google odpytywał na zastaną okoliczność.
Skończyło się upomnieniem. Sam teraz nie wiem czy moje wypociny ich przekonały, może nie trafiłem na zatwardziałych służbistów lub zwyczajnie może miałem do czynienia z ludzkimi przedstawicielami prawa?

 

Oczywiście staram się przestrzegać wszelkich wytycznych, czy się z nimi zgadzam czy nie to jednak dostosowuję się mając w głowie dobro innych, ale mam blisko do lasu i korzystam od czasu do czasu, by tam trochę pobyć.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 godzin temu, Jacekz napisał:

W kisielu powinny wystarczyć.

Środek dnia.Niedaleko stacji benzynowej na obrzeżach miasta.Ludzi prawie zero.

Stoi policyjny radiowóz na światłach i wyje.Za chwilę przyjeżdżają na sygnałach dwie karetki R i S-ka chyba.

Wyłażą z obu w maskach,z "R" wyciągają pacjenta i wkładają do "S".

'R" odjeżdża a "S" wraz z policją na sygnałach razem gdzieś jadą...??!

To ja rezygnuję. To dla mnie zbyt uwłaczające. Chcesz za kobietę robocopa walącego konkurentki po mordzie czy zwiewną istotę? 

No i tak to jest z facetami, wybierają sobie niby sami a później narzekają. Wezmą księżniczkę a później marudzą że wiadra pyrów nie obrała, wezmą robocopa a później narZekają, że mało kobieca jest i mało wrażliwa i na poezji się nie zna....i tak to jest! 

 

Zbuduje sobie swoje własne królestwo! I co tam nie będę jednym a dwoma półdupkami siedzieć na tronie! 

9 godzin temu, BrakLoginu napisał:

No to ja opowiem moje "wydarzenie" dzisiejszego dnia (w zasadzie wczorajszego, bo już po północy). 
Jadę sobie dziś rowerem tradycyjnie do blisko mnie położonego lasu. Nie do zamku <uprzedza pytania Primavery> :D 

Gdy kręcę kółka po osiedlowych drogach to zawsze mam jakieś lekarstwa, warzywka lub inne mniejsze sprawunki, takie małe alibi. W święto jednak sklepy zamknięte, no i wycieczka do lasu, to nawet ja, aż taki głupi nie jestem, by wierzyć, że ten numer, by przeszedł :D 
Nadmienię, że jeden dzień już mnie prawie mieli, ale jak wjechałem w trudniejszy teren to samochodem, by nie dali rady. 

Wszystko było ładnie pięknie, ale po wyjechaniu z lasu nadziałem się na kontrolę przy jeziorze. Paru ludzi sobie spacerowało (rodziny) i pewnie ktoś ich zgłosił. No to i ja im wpadłem w ręce.
Miałem otrzymać 500zł "nagrody", ale poprosiłem, by od razu kierowali sprawę do sądu. Zacząłem im nawijać makaron na uszy, że konstytucja mi gwarantuje swobodę i wolność, że mogę się poruszać. Jeździłem sam, po drodze nikogo nie spotkałem. Zapytałem się grzecznie czy w między czasie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, że nie wolno mi rowerem jeździć po lesie. 
Jeden z policjantów nerwowo przeglądał telefon, nie wiem, możliwe, że wujka google odpytywał na zastaną okoliczność.
Skończyło się upomnieniem. Sam teraz nie wiem czy moje wypociny ich przekonały, może nie trafiłem na zatwardziałych służbistów lub zwyczajnie może miałem do czynienia z ludzkimi przedstawicielami prawa?

 

Oczywiście staram się przestrzegać wszelkich wytycznych, czy się z nimi zgadzam czy nie to jednak dostosowuję się mając w głowie dobro innych, ale mam blisko do lasu i korzystam od czasu do czasu, by tam trochę pobyć.

A nie można nad jeziorem sobie być? 

Słyszałam też od koleżanki że plażę pozamykali? Nie rozumiem, nie można spacerować? 

Ja mogę spacerować raz dziennie. Z tych miejsc pod chmurką zamknięte są place zabaw, skate parki, ale nie plaże, czy normalne parki. Codziennie chodzę nad rzekę dla relaksu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
17 minut temu, Maybe napisał:

A nie można nad jeziorem sobie być? 

Słyszałam też od koleżanki że plażę pozamykali? Nie rozumiem, nie można spacerować? 

No właśnie nie można, chyba że na zakupy, z psem (nie mam akurat) albo w celach religijnych (!).

Więc sorry, ale zaraz idę w stronę kościoła, sprawdziłam, że msza jest na 11 i jestem kryta. A potem jeszcze w pobliże drugiego kościoła, na 12.30. Tylko żaden nie jest niestety nad jeziorem. 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Ja chodzę codziennie dookoła miasta prawie więc sporo km i nie uważam, zebym musiała korzystać z alibi i wymyślać cuda żeby wyjść. Bez przesady. Nie dajmy się zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...