Skocz do zawartości


RAW

Białystok - Marsz LGBT

Polecane posty

Przygnębiony
RAW

Trochę spóźniony temat, ale tematy wydaje się nadal aktualny - Co sądzicie o zachowaniu na tym marszu? Czy aby na pewno tak to powinno wyglądać? Czy w Polsce społeczeństwo będzie w ogóle tolerancyjne? No i jak też można mylić homoseksualistów z pedofilami?

 

  • Lubię to! 2
Przez RAW,

W tym temacie zabronione jest jakiekolwiek poruszanie tematów religijnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jacenty

Będzie jak Naziści przestaną podjudzać.

Nie mylę ich.

-Mało wyczerpująco ale napisałem.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
11 minut temu, RAW napisał:

Co sądzicie o zachowaniu na tym marszu?

 

Ani LGBT nie lubię, ani kontrmanifestantów. Chcą się bić, niech się biją. Tylko mogliby mniej rabanu robić.

 

11 minut temu, RAW napisał:

Czy aby na pewno tak to powinno wyglądać?

 

Mianowicie jak?

 

11 minut temu, RAW napisał:

Czy w Polsce społeczeństwo będzie w ogóle tolerancyjne?

 

A nie jest? Polskie społeczeństwo jest tolerancyjne do momentu, aż ktoś nachalnie próbuje w tym społeczeństwie zaprowadzić niechciane zmiany. 

 

11 minut temu, RAW napisał:

No i jak też można mylić homoseksualistów z pedofilami?

 

A to już jest przejaw głupoty.

Czasem mam wrażenie, że dla wielu ludzi jedyna forma seksualności jaką znają, to w łóżku, miecz do pochwy, przy zgaszonym świetle, żeby Jezus zawieszony na ścianie nie widział. Stąd też wszystko inne jest przez nich wrzucane do jednego worka, bez jakiejkolwiek analizy. Ot, pieniactwo, tyle że pozbawione jakiejkolwiek formy intelektualizmu. Tyle że to moje zgadywanie w tym momencie.

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
7 minut temu, Wania napisał:

Ani LGBT nie lubię, ani kontrmanifestantów. Chcą się bić, niech się biją. Tylko mogliby mniej rabanu robić.

Tylko że nikt z LGBTQ nie chciał się bić tak naprawdę, a jedynie hmm narodowcy? chociaż też nie można ich tak opisać bo to by było wrzucenie tych normalnych narodowców do jednego worka :D 

9 minut temu, Wania napisał:

Mianowicie jak?

Ten filmik mniej więcej wyjaśni to i wyżej

 

10 minut temu, Wania napisał:

A nie jest? Polskie społeczeństwo jest tolerancyjne do momentu, aż ktoś nachalnie próbuje w tym społeczeństwie zaprowadzić niechciane zmiany. 

Czyli nie jest - nie można być tolerancyjnym na 50%, tutaj działa to zero jedynkowo, albo jest, albo nie :P Tym bardziej że takie związki homoseksualne nikomu nie szkodzą tak naprawdę

13 minut temu, Wania napisał:

A to już jest przejaw głupoty.

Czasem mam wrażenie, że dla wielu ludzi jedyna forma seksualności jaką znają, to w łóżku, miecz do pochwy, przy zgaszonym świetle, żeby Jezus zawieszony na ścianie nie widział. Stąd też wszystko inne jest przez nich wrzucane do jednego worka, bez jakiejkolwiek analizy. Ot, pieniactwo, tyle że pozbawione jakiejkolwiek formy intelektualizmu. Tyle że to moje zgadywanie w tym momencie.

A z tym się zgadzam :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
Przed chwilą, RAW napisał:

Tylko że nikt z LGBTQ nie chciał się bić tak naprawdę, a jedynie hmm narodowcy? chociaż też nie można ich tak opisać bo to by było wrzucenie tych normalnych narodowców do jednego worka

 

Bez obaw, towarzystwo LGBT to nie są niewiniątka, ani nie pacyfiści. Na takich tylko się lansują. W takiej Ameryce już przestali, mają swoją Antifę. 

 

Gdzieś było opublikowane zdjęcie dziewczyny z zakrwawionym nosem. Posypały się informacje o wrednych narodowcach, którzy biedną sympatyczkę LGBT pobili. Jak się potem okazało to właśnie ona była z narodowcami. Podobno jej facet to jeden z bardziej zatwardziałych kontrmanifestantów, który miał tam jakieś problemy z policją podczas całego wydarzenia. 

 

To, czy LGBT zaczynało zadymy, czy nie, zależeć będzie od tego, gdzie o tym przeczytasz. Ktoś cyknie zdjęcie, doda fikcyjny komentarz, informacja leci w eter. Biorąc jednak pod uwagę charakter LGBT na Zachodzie, śmiem stwierdzić, że w Polsce podobni ludzie się do nich przyłączają - niczym się w moich oczach nie różnią od ONR-owców, poza preferowanymi opcjami politycznymi. 

 

Ale w tej sprawie się bardziej rozpisałem w tym temacie:

 

7 minut temu, RAW napisał:

Ten filmik mniej więcej wyjaśni to i wyżej

 

Nie mam jak obejrzeć, Internetu mi trochę szkoda.

 

9 minut temu, RAW napisał:

Czyli nie jest - nie można być tolerancyjnym na 50%, tutaj działa to zero jedynkowo, albo jest, albo nie :P Tym bardziej że takie związki homoseksualne nikomu nie szkodzą tak naprawdę

 

Oczywiście, że nikomu nie szkodzą. Dlatego są tolerowane. 

 

Banda warchołów w stringach i futerkach już nie jest. 

 

Przykład: idzie sobie narodowiec. Tolerujesz go, nie? Nie zaczepiasz, niech sobie idzie. Ale jak ci jakiś szczeka nad głową głupawe slogany i wymachuje rękami, to co robisz? Pamiętaj - według ciebie nie można być tolerancyjnym na 50%.

 

A według mnie można być tolerancyjnym wobec konkretnych zachowań. Tu nie chodzi o homoseksualizm, tylko o to, co LGBT wyczynia, i co reprezentuje. O tym też napomknąłem w temacie wspomnianym powyżej.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
1 minutę temu, Wania napisał:

Bez obaw, towarzystwo LGBT to nie są niewiniątka, ani nie pacyfiści. Na takich tylko się lansują. W takiej Ameryce już przestali, mają swoją Antifę. 

Antifa to inna para kaloszy :P 

3 minuty temu, Wania napisał:

Gdzieś było opublikowane zdjęcie dziewczyny z zakrwawionym nosem. Posypały się informacje o wrednych narodowcach, którzy biedną sympatyczkę LGBT pobili. Jak się potem okazało to właśnie ona była z narodowcami. Podobno jej facet to jeden z bardziej zatwardziałych kontrmanifestantów, który miał tam jakieś problemy z policją podczas całego wydarzenia. 

Tego nie widziałem :P 

4 minuty temu, Wania napisał:

Nie mam jak obejrzeć, Internetu mi trochę szkoda.

No jak wolisz

5 minut temu, Wania napisał:

Przykład: idzie sobie narodowiec. Tolerujesz go, nie? Nie zaczepiasz, niech sobie idzie. Ale jak ci jakiś szczeka nad głową głupawe slogany i wymachuje rękami, to co robisz? Pamiętaj - według ciebie nie można być tolerancyjnym na 50%.

Zlewam go - czyli tak samo jak z tym co idzie :P 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
9 godzin temu, Wania napisał:

czy LGBT zaczynało zadymy, czy nie, zależeć będzie od tego, gdzie o tym przeczytasz. Ktoś cyknie zdjęcie, doda fikcyjny komentarz, informacja leci w eter. Biorąc jednak pod uwagę charakter LGBT na Zachodzie, śmiem stwierdzić, że w Polsce podobni ludzie się do nich przyłączają - niczym się w moich oczach nie różnią od ONR-owców, poza preferowanymi opcjami politycznymi. 

Ponad 100 osób, zatrzymanych po zamieszkach w Białymstoku, i kolejne poszukiwane przez policję osoby, to byli kontrmanifestanci, a nie uczestnicy marszu. Nie ma tu symetrii.

Nie "ktoś", tylko policja publikuje te foty: https://poranny.pl/marsz-rownosci-w-bialymstoku-2019-poszukiwani-przez-podlaska-policje-zdjecia/ar/c1-14302301

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
20 godzin temu, RAW napisał:

Czy w Polsce społeczeństwo będzie w ogóle tolerancyjne?

Myślę, że nigdy tak się nie stanie, bo jesteśmy zbyt mocno podzieleni, a nawet ten podział się pogłębia.

Uważam, że tolerancję wynosimy z domu rodzinnego. Nikt inny nas tego nie nauczy, ewentualnie szkoła czy inne środowiska mogą otworzyć oczy, ale źródłem takich czy innych zachowań jest zawsze dom. I to nie dotyczy tylko tematu LGBT, ale również ludzi chorych, niepełnosprawnych, bezdomnych itp. Jeżeli ktoś będzie od początku miał wpajane tolerancję do każdego człowieka, będzie integrować się w taki czy inny sposób z nimi, to będzie szedł tym torem i nie sądzę by jakaś propaganda wpajana przez tv czy inne środki przekazu zmieniła to podejście. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
11 godzin temu, aliada napisał:

Ponad 100 osób, zatrzymanych po zamieszkach w Białymstoku, i kolejne poszukiwane przez policję osoby, to byli kontrmanifestanci, a nie uczestnicy marszu. Nie ma tu symetrii.

 

Spoko. Możesz mi powiedzieć, w którym miejscu w artykule jest powiedziane, że tylko kontrmanifestanci są poszukiwani? Myślę, że przed wydaniem oceny na temat tamtych wydarzeń, wypada poczekać aż cała ta "policyjna akcja" zostanie doprowadzona do końca. Sam fakt, że kogoś konkretnego szukają, też nie zmienia faktu, że to ktoś inny mógł zacząć. Ktoś inny mógł rzucić kamień, ktoś inny mógł nadepnąć komuś na odcisk, ktoś inny mógł sprowokować. Rok temu pewien chłopak mi powiedział, że musi zapłacić sporą karę za pobicie gościa. Jaki był motyw jego aspołecznego, agresywnego zachowania? Motyw był taki, że ten gość się ze swoimi kumplami na niego zasadził i wtedy to on oberwał - potem po prostu znalazł go samego, skopał, a ten z płaczem pobiegł się poskarżyć. 

 

Te "osoby poszukiwane przez policję" są poszukiwane za "czyny zabronione". Może to być zarówno strzelanie z procy do manifestantów, jak i przejście na czerwonym świetle albo zaśmiecanie.

 

Inna sprawa, że nie bez powodu wspomniałem LGBT na Zachodzie, nie tylko do tego polskiego.

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
55 minut temu, Wania napisał:

Jaki był motyw jego aspołecznego

Proszę cię, nie myl aspołeczności z antyspołecznością :P 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
3 minuty temu, RAW napisał:

Proszę cię, nie myl aspołeczności z antyspołecznością

 

Racja. Niech będzie, że antyspołeczne. Tyle że jak coś to wiesz, tamto to było tak trochę z przekąsem. Agresja w tamtym przypadku ma jak dla mnie uzasadnienie, jako takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
Przed chwilą, Wania napisał:

Racja. Niech będzie, że antyspołeczne. Tyle że jak coś to wiesz, tamto to było tak trochę z przekąsem. Agresja w tamtym przypadku ma jak dla mnie uzasadnienie, jako takie.

Nie odnoszę się do sytuacji, bo jest jakby uzasadniona, a do po prostu błędu słownego - bo aspołeczny = osoba unikająca kontaktu z ludźmi - w sumie taka osoba nienawidzi spędzać czasu między ludźmi, a antyspołeczny = osoba która zachowuje się nie właściwie, agresywne - można je często zauważyć u "rycerzów ortalionu" i nie nie chodzi o tego chłopaka którego opisałeś, a o wyjaśnienie różnicy :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania

Spoko loko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

To ja też tutaj swoje 5 gr dołożę.

Tak, to pomyłka mylić zachowania dwu różnych grup i nie jest to tylko przejawem głupoty, ale również niewiedzy i fanatyzmu, choć jedna grupa może się zawierać w drugiej, a to zmienia trochę postać rzeczy.
Zachowania w sprawach intymnych tak jak napisał @Wania, a potwierdził kolega @RAW, to takie uogólnianie przejawu działań społecznych tzw. sfery nieobserwowalnej w społeczności "Gorącej cywilizacji".

Każda społeczność, więc i tu także ma jakiś cel, a to pozwolę sobie zapytać jaki jest Wasz cel opisany przez jednego, a potwierdzony przez drugiego sex pewnej grupy społecznej...choć ciężko powiedzieć czy taka istnieje w rzeczywistości czy stricte  w Waszych wyobrażeniach?
Polecę w drugi biegun i zapytam, czy sex przy audytorium jest lepszym niż intymny? Czy miejscem wygodniejszym jest siedzenie w samochodowe, może
chodnik uliczny, trawnik bądź ściółka w lesie czy też biurko w pracy niż łóżko?
Jeśli pewnej grupie społecznej nie podoba się sex nazwę tradycyjny to czyż nie jest to również pieniactwem jak w przypadku tych co psioczą na sex jednopłciowy/pedofilstwo tak...piszę pedofilstwo, bo homoseksualiści (pewna grupa) wykorzystują osobników nieletnich tej samej płci.
No więc panowie do roboty weźcie szare komórki przed napisaniem i piszcie jaśniej co chcieliście upokorzyć wpisem; ludzi mających obraz Jezusa nad łóżkiem
czy sam obraz?
Marsz to zdarzenie, a o działaniach tych grup to nasze poglądy socjologiczne i nie bardzo wiem czy mogę tutaj więcej napisać wszak mamy dział socjologiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
2 minuty temu, Dżiulia napisał:

Jeśli pewnej grupie społecznej nie podoba się sex nazwę tradycyjny to czyż nie jest to również pieniactwem jak w przypadku tych co psioczą na sex jednopłciowy/pedofilstwo tak...piszę pedofilstwo, bo homoseksualiści (pewna grupa) wykorzystują osobników nieletnich tej samej płci.

Jak by to zjawisko występowało tylko u homoseksualistów - także

6 minut temu, Dżiulia napisał:

weźcie szare komórki przed napisaniem i piszcie jaśniej co chcieliście upokorzyć wpisem...

...homoseksualistów czy ogół pedofilii?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
9 minut temu, RAW napisał:

Jak by to zjawisko występowało tylko u homoseksualistów - także

10 minut temu, RAW napisał:

 

...homoseksualistów czy ogół pedofilii?

 

 

Proszę jaśniej, bo nie chcę pisać o domysłach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
20 godzin temu, Dżiulia napisał:

Każda społeczność, więc i tu także ma jakiś cel, a to pozwolę sobie zapytać jaki jest Wasz cel opisany przez jednego, a potwierdzony przez drugiego sex pewnej grupy społecznej...choć ciężko powiedzieć czy taka istnieje w rzeczywistości czy stricte  w Waszych wyobrażeniach?

 

Obawiam się, że nie bardzo rozumiem tę część, więc nie mam jak odpowiedzieć.

 

20 godzin temu, Dżiulia napisał:

Polecę w drugi biegun i zapytam, czy sex przy audytorium jest lepszym niż intymny? Czy miejscem wygodniejszym jest siedzenie w samochodowe, może
chodnik uliczny, trawnik bądź ściółka w lesie czy też biurko w pracy niż łóżko?

 

Dla jednych lepszy, dla innych nie.

Jeśli o moje osobiste preferencje pytasz, to mam swoje, odbiegające od "seksu tradycyjnego". Z racji jednak tego, że najwyraźniej ludzie preferujący ten seks tradycyjny umieszczają wszystkie inne "nie-waniliowe" formy seksualności w jednym miejscu wraz z pedofilią, stosując wymowny ukośnik, to się na ten temat nie wypowiem.

 

20 godzin temu, Dżiulia napisał:

Jeśli pewnej grupie społecznej nie podoba się sex nazwę tradycyjny to czyż nie jest to również pieniactwem jak w przypadku tych co psioczą na sex jednopłciowy/pedofilstwo

 

Jeśli ktoś nie lubi seksu tradycyjnego, to się od niego odcina, i stosuje takie formy seksu, które odpowiadają jemu/jej i partnerowi/partnerce. 

 

20 godzin temu, Dżiulia napisał:

piszę pedofilstwo, bo homoseksualiści (pewna grupa) wykorzystują osobników nieletnich tej samej płci.

 

Dziwnym trafem jest pewna grupa, która w ostatnich latach wręcz słynie z takich przestępstw. Jest to grupa kawalerów, w różnym wieku, często przywdziewających czarne szaty. Wykorzystują oni swoją pozycję w pewnej organizacji, oraz autorytet wśród ludzi, by wykorzystywać dzieci. Dzieci te obawiają się, że jeśli nie ulegną żądzom tych mężczyzn, to im Bóg nie wybaczy. 

 

Organizacja ta istnieje od około dwóch tysięcy lat i nazywana jest Kościołem Katolickim. 

 

Dziś przestępstwa seksualne popełniane przez przedstawicieli Kościoła są nagłaśniane, ale aż wzdrygam się na samą myśl, co musiało się dziać w czasach przed wojną, gdy ludzie księdza po rękach całowali za pomachanie kropidłem w domu. 

 

Dlaczego słyszy się jedynie o katolickich kapłanach molestujących i wykorzystujących seksualnie dzieci? Dlaczego nie słyszymy o podobnych problemach w Cerkwi Prawosławnej? Dlaczego nie słyszymy o pedofilii wśród imamów, pomimo tego, że najbardziej zatwardziali oponenci islamu ciągle wytykają Mahometowi wiek Ajszy (który i tak nie jest jasno sprecyzowany)? Gdzie skargi na buddyjskich mnichów? Czyżby takowych nie było? 

 

To, co prawda, problem bardziej rozległy. Niemniej jednak jeśli tak bardzo nalegasz na pisanie "homoseksualista/pedofil", to myślę, że powinienem zacząć pisać "katolik/pedofil" uzasadniając to tym, że problem pedofilii rozrysowuje się o wiele wyraźniej w przypadku Kościoła Katolickiego, do którego to wszyscy katolicy należą. Połączenie pedofilii z katolicyzmem wydaje się być zdecydowanie silniejsze niż w przypadku łączenia homoseksualizmu z pedofilią - tak się jakoś składa, że incydentów molestowania dzieci przez osoby homoseksualne jest jakby mniej, a przynajmniej mniej incydentów jest znanych. Przypadek?

 

Mimo to rozmawiając z katolikiem, czy z księdzem, nie podejrzewam go automatycznie o pedofilię. Dlatego też nie oddzielam jednego od drugiego ukośnikiem w zdaniu sugerując jakąś korelację. Ale mogę. Bo skoro ty nie masz problemu w stosowaniu takiej zagrywki w przypadku osób homoseksualnych, to ja też nie powinienem się aż tak bardzo hamować, skoro wyraźnie widzę, której organizacji przedstawiciele mają poważnie nadszarpniętą reputację.

 

20 godzin temu, Dżiulia napisał:

No więc panowie do roboty weźcie szare komórki przed napisaniem i piszcie jaśniej co chcieliście upokorzyć wpisem; ludzi mających obraz Jezusa nad łóżkiem
czy sam obraz?

 

Obraz Jezusa nad łóżkiem to przenośnia. Mówiąc o nim, czy raczej o ludziach przejmujących się nim podczas seksu, pisałem o osobach, których wiedza na temat seksualności jest znikoma. 

 

Nie jest, zdaje się, zaskakujące, że osoby, które:

 

a) interesują się seksualnością od strony teoretycznej

b) eksplorujący swoją seksualność i posiadający rozmaite preferencje

 

mają wiedzę na temat seksu wystarczająco rozległą, by nie stawiać homoseksualizmu i pedofilii obok siebie. Mają wiedzę wystarczająco rozległą, by wiedzieć, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Niestety, nie można tego samego powiedzieć o osobach skrajnie konserwatywnych w kwestiach seksualnych. 

 

Obraz Jezusa oznacza więc ten hamulec, który uniemożliwia ludziom zdobycie podobnej wiedzy. Tak jakby każde źródło wiedzy było dziełem Szatana czy Lucyfera, od którego należy się trzymać z daleka. 

 

Przypomina mi to scenę z polskiego filmu, którego nazwy niestety nie znam. To dosyć stary film. Jest tam scena, gdzie pewien pan - wdowiec chyba, jest w posiadaniu pewnego posążka Maryi, który to stoi sobie w jego pokoju. W pewnym momencie kogoś poznaje i dochodzi do intymnej sytuacji - ze względu na odczuwany dyskomfort bohater odwraca posążek, aby Maryja stała twarzą do ściany i nie widziała. 

 

Moja przenośnia nie była więc kierowana ani do samego obrazu, ani do osób go posiadających. Rety, sam mam dwa obrazy Jezusa w pokoju, z czego jeden faktycznie wisi koło łóżka. I jeden i drugi to haft krzyżykowy - ten znad łóżka jest wzorowany na ikonie Świętej Rodziny, który dostałem od babci, a drugi przedstawia głowę Jezusa w koronie cierniowej, ten mam od mamuśki. 

 

A więc, jeszcze raz, w kogo celowałem mówiąc o obrazie Jezusa? W tych wszystkich ludzi, którzy unikając wiedzy na temat seksualności jednocześnie bardzo ochoczo się na jej temat wypowiadają. Nigdy nie widziałem, by ludzie, którzy posiadają tę wiedzę stosowali pewien pozamerytoryczny sposób argumentacji: najpierw dadzą prawa pedałom, a potem zechcą je dawać pedofilom. Robią to właśnie ludzie przeze mnie opisani. 

 

Na wypadek gdyby moje szare komórki dalej nie działały i nie przekazałem tego wystarczająco wyraźnie, dodaję: nie, nie mówię o ludziach preferujących seks tradycyjny ogółem, tylko o konkretnym typie ludzi z tej grupy. Ludzi, którzy na wiedzę i fakty reagują tak, jak podobno opętani reagują na krucyfiksy i wodę święconą.

 

 

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
Liberiusz ;-)

1. Homoseksualiści byli dwa razy częściej skazywani za przestępstwa seksualne.

2. Homoseksualiści byli cztery razy częściej skłonni dopuścić się zabójstwa.

3. Pedofilia wiąże się z homoseksualizmem. Homoseksualiści odpowiadają za 20-40 proc. przypadków molestowania dzieci, choć stanowią zaledwie 1-3 proc. społeczeństwa.

 

Jeżeli to co napisałem jest prawdą (a jest), to moje pytanie jest takie. Czy to co napisałem jest treścią gloryfikującą i podżeganiem do przemocy i nienawiści? Jeżeli jest, to co jest ważniejsze: moja wolność do mówienia prawdy jakakolwiek by nie była, czy zakaz mówienia prawdy z tego powodu, że podżega ona do nienawiści i nawołuje do przemocy? Czy można poświęcać ofiary (dzieci) kneblując usta ludziom po to, aby ich oprawcy (homoseksualiści-pedofile) sami nie stali się ofiarami, np. narodowców?

Edytowano przez Gżegoż Brzęczyszczykiewicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
1 minutę temu, Gżegoż Brzęczyszczykiewicz napisał:

Jeżeli to co napisałem jest prawdą (a jest), to moje pytanie jest takie.

 

Jeżeli jest to poproszę o dane na ten temat.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
2 godziny temu, Gżegoż Brzęczyszczykiewicz napisał:

1. Homoseksualiści byli dwa razy częściej skazywani za przestępstwa seksualne.

2. Homoseksualiści byli cztery razy częściej skłonni dopuścić się zabójstwa.

3. Pedofilia wiąże się z homoseksualizmem. Homoseksualiści odpowiadają za 20-40 proc. przypadków molestowania dzieci, choć stanowią zaledwie 1-3 proc. społeczeństwa.

 

Jeżeli to co napisałem jest prawdą (a jest), to moje pytanie jest takie. Czy to co napisałem jest treścią gloryfikującą i podżeganiem do przemocy i nienawiści? Jeżeli jest, to co jest ważniejsze: moja wolność do mówienia prawdy jakakolwiek by nie była, czy zakaz mówienia prawdy z tego powodu, że podżega ona do nienawiści i nawołuje do przemocy? Czy można poświęcać ofiary (dzieci) kneblując usta ludziom po to, aby ich oprawcy (homoseksualiści-pedofile) sami nie stali się ofiarami, np. narodowców?

Pierw spójrz na własne "podwórko" a potem dopiero wypowiadaj się na temat innych - i zamiast kłapać szczęką na bezcen to lepiej daj PRAWDZIWE dane które to potwierdzą, bo przypadkiem znowu zdementuje twoje "prawdy" jednym linkiem :P Tym bardziej że homoseksualizm i rzekoma w nim "pedofilia" jest tematem odskoczni od problemów z tym, pewnej PAŃSTWOWEJ instytucji, a która bardziej już zamienia się w sianie propagandy i nienawiści do "bliźniego" :) 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takasobie68
8 godzin temu, Gżegoż Brzęczyszczykiewicz napisał:

3. Pedofilia wiąże się z homoseksualizmem. Homoseksualiści odpowiadają za 20-40 proc. przypadków molestowania dzieci, choć stanowią zaledwie 1-3 proc. społeczeństwa.

 

 

Gej to mężczyzna , który kocha innego mężczyznę (dorosłego).  

Pedofil to ktoś kto "kocha" dziecko.

W momencie, kiedy to dziecko przestaje być dzieckiem- pedofil przestaje się nim interesować ...

Czy tak trudno zrozumieć różnicę...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
9 godzin temu, Takasobie68 napisał:

Czy tak trudno zrozumieć różnicę...???

 

Niby oczywiste, niby wiadome. Ale koniec końców płaskoziemcy też istnieją, więc to, co zdaje się być oczywiste, dla niektórych może być spiskiem tajemniczych organizacji rządzących światem. 

 

Tyle ludzkość wycierpiała, żeby stawiać na naukę, na wiedzę. Przez tyle przeszkód musieli się ludzie przedzierać, żeby dokonać odkryć, z których my możemy dzisiaj korzystać. Ale zawsze pojawią się ludzie, którzy stwierdzą "a dzieee tam wiedza, jaka wiedza, spisek, iluminati, ja swoje wiem i żadne naukowce mi tu nie będo gadać że nie". Nic tylko czekać na pojawienie się idei, że burza to tak naprawdę Zeus, a fizycy kłamią.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takasobie68
5 godzin temu, Wania napisał:

 

Niby oczywiste, niby wiadome. Ale koniec końców płaskoziemcy też istnieją.

 

To nie  wina tych ludzików... Po prostu wzięli  mózg od stwórcy  ale  o instrukcji obsługi - zwyczajnie zapomnieli... 

A teraz już za późno.

22 godziny temu, Gżegoż Brzęczyszczykiewicz napisał:

1. Homoseksualiści byli dwa razy częściej skazywani za przestępstwa seksualne.

2. Homoseksualiści byli cztery razy częściej skłonni dopuścić się zabójstwa.

3. Pedofilia wiąże się z homoseksualizmem. Homoseksualiści odpowiadają za 20-40 proc. przypadków molestowania dzieci, choć stanowią zaledwie 1-3 proc. społeczeństwa.

 

 

Skąd ty bierzesz te statystyki.. z Frondy?   I najważniejsze: Czy badania były prowadzone wśród WSZYSTKICH homoseksualistów czy tylko wśród UJAWNIONYCH ...? Czy przepytano również kryptogejów...  czyli tych, którzy aby swoją prawdziwą  opcję ukryć przed samym sobą... stają po stronie  grup atakujących...? 

 

Spoiler

a8bb34809bb2acf8.jpg

 

Edytowano przez Takasobie68

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
16 godzin temu, Takasobie68 napisał:

 

Gej to mężczyzna , który kocha innego mężczyznę (dorosłego).  

Pedofil to ktoś kto "kocha" dziecko.

 

Czy tak trudno zrozumieć różnicę...???

Ładnie i węzłowato to z definicji wyjaśniłaś, ależ te dwie definicje mogą tyczyć
jednego osobnika, podobnie zdarza się u innych osób (hetero).
To tylko tak dla wyjaśnienia, bo ja pisałam, że w grupie homo pewna grupa (żeby była jasność) w tychże mogą być pedofile mający li skłonność do chłopców. Nie jest to wiodący temat, więc to tyle.

Dnia 6.08.2019 o 07:28, Wania napisał:

 

Obawiam się, że nie bardzo rozumiem tę część, więc nie mam jak odpowiedzieć.

===

Dla jednych lepszy, dla innych nie.

Jeśli o moje osobiste preferencje pytasz, to mam swoje, odbiegające od "seksu tradycyjnego". Z racji jednak tego, że najwyraźniej ludzie preferujący ten seks tradycyjny umieszczają wszystkie inne "nie-waniliowe" formy seksualności w jednym miejscu wraz z pedofilią, stosując wymowny ukośnik, to się na ten temat nie wypowiem.

 

Oj Wania, Wania...na jednym biegunie jesteś biegły na złoty medal, a w przeciwnym piszesz, żeś nie kumaty.
Tak na marginesie; pytałam, jaki macie cel by opisywać sex ludzi/chrześcijan na łożu gdzie na ścianie jest obraz Jezusa? Upokorzyć ludzi czy obraz Jezusa?

===

Myślę, że wielu nie doszuka się w tym nic dobrego, ale wszak od małpy pochodzimy to, czemu niektórzy nie preferowaliby takich zachowań jak napisałam (trawnik, chodnik itd.).
Ludzie mają emocje, które potrafią zahamować wszak sex łączą z uczuciem zwanym miłością, natomiast w podanych wyżej przykładach sex wyrażony jest instynktem.
Nie pytałam o osobiste Twoje zachowania podczas aktu płciowego, ale skoro masz to takie dobre sprawdzone to podziel się z nami. ?
Żeby rozjaśnić to, sex zwany tu przez nas jako tradycyjny to nie taki jak zakodowali niektórzy w głowach (W imię Ojca i Syna niech waćpan zaczyna).
Tradycyjność wg mnie to, miejsce do sexu  przeznaczone by zachować smak intymności, by korzystać, ze wszystkich zmysłów i miejsc partnera/ki jakie można podziwiać/smakować wszystkimi zmysłami. 
Oczywiście, żeby nie idealizować, bo jak wiadomo nie ma reguł bez wyjątków, a tu tymi wyjątkami będą fanatycy, których zachowanie może być jak piszesz, może też ograniczać się uczuciowo, bo instynkt zadziała lub też jako obowiązek wobec partnera,
który z kolei uważa, że po to jest partnerka by miał co chce i tu właśnie upatrywałabym wpływu religijnego/fanatycznego na sex.

Na resztę odpowiem w innym czasie, bo tera muszę wybyć.

Pozdrowionka dla piszących i czytających.
 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
32 minuty temu, Dżiulia napisał:

Tak na marginesie; pytałam, jaki macie cel by opisywać sex ludzi/chrześcijan na łożu gdzie na ścianie jest obraz Jezusa? Upokorzyć ludzi czy obraz Jezusa?

Jak byś nie zauważyła to ci na to odpowiedziałem - a że zbyt skomplikowanie - trudno. A i chciałbym przypomnieć o notce z pierwszego posta w temacie.

6wuzJrp.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...