Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
galtomone

Będą kary więzienia za cofanie liczników

Polecane posty

galtomone

Prezydent podpisał nowelizację prawa o ruchu drogowym.

http://moto.pl/MotoPL/7,88389,24711017,beda-kary-wiezienia-za-cofanie-licznikow-prezydent-podpisal.html#g=z&s=BoxMotImg2

 

Zakładam, że wszystkie te ograniczenia i kary dotyczą aut zarejestrowanych w PL?
Tymczasem zasadniczy problem z kręceniem dotyczy aut sprowadzanych z zachodu.
I rozumiem, ze jak dokonamy naprawy licznika przed rejestracja, to cała ta nowela może handlarza cmoknąć w pompkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


alan

Wina leży po stronie producenta ponieważ można takie dane zapisywać na pamięci, z której nie można nic usunąć(wykasować). Takie pamięci był i są cały czas dostępne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

Pic na wodę.

 

Cytat

Zakładam, że wszystkie te ograniczenia i kary dotyczą aut zarejestrowanych w PL?

Nie, wszystkich. Więc będą kręcić jeszcze w Niemczech.

 

Cytat

I rozumiem, ze jak dokonamy naprawy licznika przed rejestracja, to cała ta nowela może handlarza cmoknąć w pompkę?

Nie. Sama korekta będzie karalna i stanie się przestępstwem.

 

Tylko, że posiadanie marihuany także jest przestępstwem. I co z tego wynika? Mogę sobie nawet publicznie napisać: pracując w Holandii posiadałem i nosiłem przy sobie sporo suszu. I co? I nic. A temu nic, że aby Polska mogła mnie za to ukarać, musiałbym czyn zabroniony przez polski kodeks karny popełnić w kraju, w którym ten sam czyn jest zabroniony - choćby i był zabroniony pod groźbą innej kary niż ta obowiązująca w naszym kraju. Ale musiałby być zabroniony - a ten konkretny czyn (posiadanie trawki) nie jest zabroniony w Holandii.

 

W Niemczech cofanie licznika jest karalne tylko wtedy, kiedy samochód który cofamy ma prawo do rejestracji na terenie Niemiec. Wystarczy więc wyrejestrować auto w Niemczech na export, bez prawa do rejestracji w DE (inaczej się go i tak u nas nie zarejestruje), cofnąć licznik jeszcze po tamtej stronie granicy, ale po wyrejestrowaniu - i już nie popełniamy przestępstwa, bo popełniamy czyn który u nas byłby przestępstwem - ale tam nie jest.

 

Znam człowieka, który trudni się "cofaniem" liczników. Kupił już stary dom w byłym NRD, niedaleko autostrady Berlin - Szczecin. Wraz ze sporą stodołą. A dom nadaje się tylko do rozbiórki - remont nieopłacalny, za to był tani. Domyśl się, po co.

 

Cytat

Wina leży po stronie producenta ponieważ można takie dane zapisywać na pamięci, z której nie można nic usunąć(wykasować). Takie pamięci był i są cały czas dostępne.

Któryś producent tak robi, nie chcę teraz skłamać, ale chyba BMW - co prawda ma dwa zapisy (pamięć droższa - bo jednokrotnego zapisu - nie pozwala na nadpisanie, ale też no ma jakiś limit pojemności więc nie zapisuje tam każdego kilometra, tylko każdy tysiąc) i drugi zapis normalny, dokładność do kilometra - dzięki czemu można teoretycznie "cofnąć" najwyżej o tysiąc. Tyle, że to teoria - bo w praktyce podmienia się całą pamięć na tą, która ma właściwy, pożądany zapis. Te scalaki są tanie jak barszcz, zresztą w rzeczywistości EEPROM jest nadpisywalny, tylko już nie przez "pana czesia" - bez specjalistycznego sprzętu się nie obejdzie w tym wypadku - no i jest to nieopłacalne, bo taniej kupić nowy, zapisać co się chce i wymienić.

 

Z cofaniem liczników da się wygrać tylko w jeden sposób - kupując świadomie, zdając sobie sprawę na przykład z tego, że 50 tysięcy kilometrów przejechanych po mieście w rzeczywistości powoduje około dwukrotnie większe zużycie samochodu niż przejechanie 200 tysięcy po autostradzie. Czemu więc Polak nie kupi samochodu z np. 350 tys przebiegu autostradowego (co DA się zweryfikować, jak jeździł) tylko dobity po wsiach i miasteczkach 180 tys km? Bo boi się, że tego pierwszego nie sprzeda potem choćby o niego dbał i chuchał i dmuchał. I dotąd, dokąd klienta nie będzie obchodził stan samochodu a jedynie jego przebieg - będą liczniki cofane i żadne zmiany w PL prawie tego nie zmienią - bo będzie wystarczyło cofnąć w Niemczech, a Niemcy tego przepisu nie zmienią - wysyłają nam śmieci i za to muszą naszym "przekrętasom" płacić. A za złomy polskie "przekrętasy" tylko handlarzowe - płacą sami, tylko mało - i sami wywiozą - jeszcze na tym zarobią.

 

I dlatego:

Nie kupuję samochodów z krajów, w których urzędowo nie jest spisywany licznik na każdym przeglądzie, oraz nie są wpisywane uwagi.  I kropka. W wyniku tego jeżdżę obecnie samochodem z Danii, który w dniu przeglądu ostatniego miał 210 tysięcy, do Polski został sprowadzony pół roku po tym przeglądzie - i sprzedany mi przy stanie 250 tysięcy. I o którym wiem, bo to akurat Duńczycy mają obowiązek odnotować w bazie urzędowej - że nie wystrzeliły w nim nigdy poduszki powietrzne. Nie wiem, czy nie "był bity" w rozumieniu Polaka - bo u nas sprawdza się to miernikiem lakieru i uważa, że jak sąsiad porysuje nam kluczem auto, to jest "bite". Poważnie, taką teorię usłyszałem, jeszcze mnie od oszustów nawyzywali jakieś 8 lat temu, jak stare auto sprzedawałem. Miałem od nowości, właśnie przerysowane kluczem wzdłuż przez jakiegoś nie powiem kogo, 3 elementy malowane, napisałem że bezwypadek (zgodnie z prawdą) - a kupujący że oszust, że ściema, że malowany. I nie szło mu wytłumaczyć, że pisałem, że bezwypadkowy, a nie, że niemalowany.

 

Także - i handlarze i kupujący są winni. Teraz już wiem jak sprzedawać auto i jak będę sprzedawał tego, to można być pewnym, że i powłoka lakieru się będzie zgadzać (poler po korekcie) i świecić się będzie, a licznik... No cóż - i tak kupi ktoś z Ukrainy to na to nie patrzy. Sprzeda swoim tak jak nasi nam.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...