Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Beata

zależy mi na tobie

Polecane posty

Beata

Jesteśmy ze sobą od kilku miesięcy. Ostatnio w trakcie rozmowy wymsknęło mi się "zależy mi na tobie". A on nie zareagował. Tak jakby nie zauważył, że wyznałam mu uczucia. Teraz zastanawiam się, może tylko ja się zaangażowałam? Po czym poznać że facetowi zależy? Przynajmniej tak bardzo jak mnie... Co robi facet gdy mu się podobasz? Jakie macie doświadczenia? Bo na razie u mnie smutek i tęsknota za ciepłem uczucia. Aż chcę spytać - zależy mi na tobie - a tobie na mnie? Powinnam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


kawaixanax

Nie, nie powinnaś. Generalnie mężczyzna nie lubi czegoś takiego. Czas na wyznania przyjdzie, wtedy kiedy będzie na to pora. Każdy ma inny system wyznawania i okazywania uczuć. Zwracaj uwagę na małe rzeczy i gesty. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Zapytać możesz. Musisz się jednak z tym liczyć,  że jego odpowiedź Cię zawiedzie. Facet może też potrzebować, żeby go pociągnąć za język, bo ktoś mu mógł nakłaść bzdur do głowy, że nie powinien okazywać uczuć, grać twardego, czy co tam się jeszcze wciska. Spróbuj. Najwyżej odpowie nie, nie odpowie nic, albo Cię mile zaskoczy.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata

Raczej spodziewałam się odpowiedzi kobiet, ale na tym forum jestem miło zaskoczona, bo powyżej wypowiedzieli się panowie. Wezmę sobie wasze rady do serca. Myślałam, że faceci niechętnie się wypowiadają, ale te wasze posty wiele mi dają do myślenia, za co bardzo dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natasza

W przyrodzie, czyli w życiu funkcjonuje profil biorca-dawca, niestety bezradny.gif

Z Twojego postu wynika, że jesteś dawcą w tym związku bezradny.gif

Są biorcy, że potrafią nawet drobnymi gestami odwzajemniać branie i wtedy wszystko gra w układzie, ale najczęściej biorca jest wiecznie nienasycony i wiecznie roszczeniowy a co za tym idzie po prostu, chce być na świeczniku i wtedy pławi się w postawie dawcy...

W dniu 29.11.2018 o 14:17, Beata napisał:

Po czym poznać że facetowi zależy?

jesoooo, po czym poznać?

Nie musi gadać, że jest szczęśliwy.

Nie musi patrzeć w oczy.

Po prostu myśli o tobie, a co za tym idzie - dba o ciebie i twoje wygody.

Np.:

- ustawia cię po słonecznej stronie ulicy, gdy na spacerze idziesz w cieniu,

- schyla się by zawiązać sznurowadło twojego buta, nim ty zorientujesz się, że luźno stąpasz,

- pamięta, że lubisz np. Ferrero i zamiast kwiatów (bo nie każda lubi kwiaty jezyk.gif) od czasu do czasu kupuje ci praliny

and many, many more things like that

To po prostu widać i czuć - nie musi słychać oczko.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
W dniu 6.12.2018 o 01:50, Natasza napisał:

W przyrodzie, czyli w życiu funkcjonuje profil biorca-dawca, niestety bezradny.gif

Z Twojego postu wynika, że jesteś dawcą w tym związku bezradny.gif

Są biorcy, że potrafią nawet drobnymi gestami odwzajemniać branie i wtedy wszystko gra w układzie, ale najczęściej biorca jest wiecznie nienasycony i wiecznie roszczeniowy a co za tym idzie po prostu, chce być na świeczniku i wtedy pławi się w postawie dawcy...

jesoooo, po czym poznać?

Nie musi gadać, że jest szczęśliwy.

Nie musi patrzeć w oczy.

Po prostu myśli o tobie, a co za tym idzie - dba o ciebie i twoje wygody.

Np.:

- ustawia cię po słonecznej stronie ulicy, gdy na spacerze idziesz w cieniu,

- schyla się by zawiązać sznurowadło twojego buta, nim ty zorientujesz się, że luźno stąpasz,

- pamięta, że lubisz np. Ferrero i zamiast kwiatów (bo nie każda lubi kwiaty jezyk.gif) od czasu do czasu kupuje ci praliny

and many, many more things like that

To po prostu widać i czuć - nie musi słychać oczko.gif

No

Chociaż wiesz?

Czasem takie okazywanie swoich uczuć też czasem zawodzi. To drugie ( nie koniecznie ona) zaczyna przyzwyczajać się do tej służalczości i z czasem przestaje zwracać na to wszystko uwagę. traktuje że tak jest i już i że tak ma być Partner zaczyna być powietrzem które jest ale niewidoczne i dopiero gdy z jakiś przyczyn zabraknie tego powietrza zaczynają sie  zaczyna się zastanawiać co się stało. I znowu wszystko zaczyna się powtarzać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natasza
2 godziny temu, Dionizy napisał:

zaczyna przyzwyczajać się do tej służalczości

Co to znaczy w ogóle "służalczość"?

W jakimś temacie napisałam, że w przyrodzie - czy się chce, czy się nie chce - jest dominacja, bo w serologii jest dawca i biorca. 
A osobowościowo kto jest biorcą?

Z pewnością biorcą, jak 2 razy 2 jest 4 jest osobnik psychopatyczny

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Podchodzisz do życia w sposób medyczno-naukowy chłodno analizując kto więcej daje a kto więcej bierze. Można tak tylko ja wszystko widzę w innych barwach. Ktoś kto kocha nie zastanawia się nad granicą i równowagą w tym co się daje a ile sie otrzymuje w zamian. Zwyczajnie poświęca się swoje życie dla tej kochanej osoby bez jakichkolwiek analiz... tylko czasem gdy już bardzo bolą plecy od ciągłego skakania po nich i tyłek od kopniaków w cichutki zamyśleniu popłynie kilka łez i szept > dlaczego?<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...