Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Robocik

Ze mną się nie napijesz?

Polecane posty

Robocik

Macie czasami tak, ze ktoś do Was woła.. znajomi, sąsiedzi, na imprezie, przed domem..'chodź na jednego', 'ze mną się nie napijesz'?
Odmawiacie? Przyjmujecie zaproszenie? Czy to się kończy na jednym?
U moich sąsiadów to jest czasami tak.. że jak jeden zaprasza 'na jednego', to po wypiciu flaszki - drugi szuka kogoś, kto skoczy do sklepu po jeszcze jedną, żeby nie być dłużnym..
Ja osobiście nie lubię, gdy ktoś mnie namawia do alkoholu - jak odmawiam, to odmawiam
Nie cierpię tekstów 'ano napij się', 'no chociaż jednego' - takie proszenie - powinni się cieszyć, że mają więcej...
no to po jednym... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


gość

U mnie ostatnio sąsiad sąsiadów zaprosił na jednego, to zakończyło się to totalną libacją - napierdzieleni wszyscy jak meteoryty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

To jest moje ulubione "ze mną się nie napijesz?" :D Więc korzystając z okazji to  @example123 @RAWWWR ze mną się nie napijecie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
Teraz, BrakLoginu napisał:

To jest moje ulubione "ze mną się nie napijesz?" :D Więc korzystając z okazji to  @example123 @RAWWWR ze mną się nie napijecie? :P

Napije się z tobą ale Monstera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
2 minuty temu, RAWWWR napisał:

Napije się z tobą ale Monstera :D

Ja również się napiję ale Heńka :D Zdrówko!!

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Som jeszcze normalni ludzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
W dniu 29.06.2018 o 19:57, Robocik napisał:

Odmawiacie? Przyjmujecie zaproszenie? Czy to się kończy na jednym?

Zdarza się, że zapraszają...jeżeli mam czas i ochotę to dlaczego nie...za darmo :D, ale jeżeli nie mam ochoty to zwyczajnie odmawiam...tyle chyba w temacie

Ale wiem, że u sąsiadów to nie kończy się na jednym...niejednokrotnie kończy się pijackimi przyśpiewkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
52 minuty temu, omam napisał:

Zdarza się, że zapraszają...jeżeli mam czas i ochotę to dlaczego nie...za darmo :D, ale jeżeli nie mam ochoty to zwyczajnie odmawiam...tyle chyba w temacie

Ale wiem, że u sąsiadów to nie kończy się na jednym...niejednokrotnie kończy się pijackimi przyśpiewkami :D

Lepiej późno niż wcale :wyyeahbunny:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
21 minut temu, LayneStaley napisał:

Lepiej późno niż wcale :wyyeahbunny:

co lepiej późno niż wcale?:bicz:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

@omam najpierw odłóż ten bat... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz

Tyle razy odmawiałem, że już mi nie proponują. Nie lubię jak ktoś mnie do czegoś zmusza. Muszę mieć naprawdę chęć do napicia się, by się napić. Fakt, jak już piję to na jednym raczej się nie kończy. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Mnie generalnie denerwuje ciągle mówienie o alkoholu, ile to się nie wypiło itp. Nawet żarty na temat alkoholu w naszym społeczeństwie w większości "spatologizowanym" uważam już za niesmaczne. Bo jak spojrzeć to większość z nas ma problem z piciem albo jest DDA. Kto nie miał alkoholika w bliskiej lub dalszej rodzinie? Każdy. Dlatego przestaje to być zabawne. Często chlaniu nadajemy romantycznego zabarwienia, a i tak chlanie pozostaje chlaniem. Moja kumpela miała ojca który chlał same dobre wódki i zarabiał kupę kasy, i był uroczy, miał poczucie humoru i sypał kawałami, nie bił, nie awanturował sie. A ona cała się trzęsła ze złości, gdy słyszała że wraca znów nachlany, bo cały dom, wszystkie sprawy, sprawunki były na jej głowie, a on śmierdział wódą już od progu codziennie. Przecież alkoholizm w Polsce wpływa na wszystkie dziedziny naszego życia i kształtuje nas i kształtuje następne pokolenia, nawet tych bez problemu alkoholowego.

 

Mnie namawiać nie trzeba do picia. Jednak picie z bełkoczącymi nie sprawia mi przyjemności.

Edytowano przez Maybe
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

@Maybeale ze mną to się napijesz, co? 

A tak między Bogiem a prawdą, widziałaś ile pije Frankie? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Bledny napisał:

@Maybeale ze mną to się napijesz, co? 

A tak między Bogiem a prawdą, widziałaś ile pije Frankie? ?

Pije i ćpie nawet.

Ale to film, a życie jest niestety wiele bardziej okrutne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...